Mikroblog
Onboarding kiedyś i dziś
Pamiętacie Pana Spinacza (w oryginale Clippy)? Był stworzoną przez Microsoft pomocą kontekstową. Wizją wirtualnego asystenta, budującego relację z użytkownikiem. Spotkał się jednak z olbrzymią ilością krytyki, ale… przerósł swoje czasy!
- Dawał wybór – pytał, czy chcemy jego asysty jak każdy dobry onboarding
- Spinacz rozpoznawał naszą intencję (np. jaki typ dokumentu zaczynamy pisać). Inteligentne podpowiedzi — mówi Wam to coś?
- Podawał osadzone w kontekście porady
- Był interaktywnym onboardingiem dla świeżaków (a w tym czasie wszyscy byliśmy nowi)
- Budował sympatyczną relację. Kojarzycie przewodników takich jak Duo z Duolingo? No właśnie.
- Był neutralny płciowo, a dodatkowo pozwalał na personalizację wyglądu (np. na pieska lub czarodzieja)
Spinacz był pomysłem, który do dziś jako idea stoi za projektem dobrego onboardingu i pomocy kontekstowej. Nadal jest fundamentem wielu rozwiązań i dążenia do stworzenia doskonałego doświadczenia dla nowych użytkowników.