Gdy 30 sekund staje się wiecznością
Jako fanka gier mobilnych, regularnie poświęcam im wolną chwilę, aby dać odpocząć głowie. Moim obecnym ulubieńcem jest kolejna produkcja inspirowana znanym i lubianym Candy Crushem, która tak jak i on, daje mi pewną pulę żyć do wykorzystania, abym mogła dzielnie powalczyć o przejście kolejnych poziomów.
Otrzymując 5 serduszek, roztrwaniam je oczywiście bez żalu, bardzo szybko docierając do momentu, w którym nie mam ich wcale. I co wtedy? Oczywiście gra okazuje mi troskę i oferuje dodatkowe życia, okupione nie złotem, a moim czasem, który mogę poświęcić na obejrzenie jednej z reklam.
Reklamy trwają od 10 do 30 sekund i mijają stosunkowo szybko… gdy widzę zegar informujący, ile czasu pozostało bądź pasek postępu. Gdy ich zabraknie, oczekiwanie na koniec wydaje się wiecznością, co skutkuje porzuceniem zabawy w poszukiwaniu innej rozrywki :) Tak oto widoczna informacja wpływa na percepcję czasu.
Powyższy przykład z życia wzięty daje pogląd na to, jak ważne może okazać się zadbanie o pierwszą heurystykę Nielsena w projektowaniu User Experience — pokazuj status systemu. Użytkownik lubi wiedzieć, na jakim etapie obecnie się znajduje, co jeszcze go czeka. Nie uzyskując informacji na ten temat, często ucieka, gdy zabraknie mu cierpliwości. A o cierpliwość w interakcji z produktem cyfrowym w Sieci jest szczególnie trudno.