Czy kupowanie ubezpieczenia może być przyjemnym doświadczeniem?
Poznajcie Mayę. Wirtualnego asystenta firmy ubezpieczeniowej Lemonade. Ich proces wyceny to wspaniałe doświadczenie. Wyzwanie projektowe podwójne, bo firmy ubezpieczeniowe często postrzegane są jako „wrogie” klientom.
Całość zautomatyzowanego procesu ofertowania odbywa się poprzez formularz, stylizowany na rozmowę. Do tego stopnia, że nasze wybory wyglądają jak chmurki dialogowe, a odpowiedzi Mayi poprzedza animacja pisania i niewielkie opóźnienie, pogłębiające odczucie rozmowy z człowiekiem.
Rozmowa jest naturalna i sympatyczna, a Maya nawet zabawnie odniesie się do naszego znaku zodiaku, po pytaniu o datę urodzenia.
Jest też zachowana konsekwencja. Maya towarzyszy nam na każdym etapie i służy radą. Jest nadawcą maili systemowych, podpowiada o składowych oferty, przypomina o wysłanym zapytaniu.