Szukasz najlepszej agencji UX dla swojej firmy? A może ciekawi Cię branża i chciałbyś dowiedzieć się więcej o jej strukturze i wynikach? Jesteś w dobrym miejscu!
To już trzecie zestawienie, w którym przyglądamy się polskiemu rynkowi usług UX/UI. Choć wiele nazw może brzmieć znajomo, branża nie zwalnia – nowe podmioty wchodzą, inni się specjalizują, a niektórzy… po cichu znikają z radarów. Dlatego z ciekawością sprawdziliśmy, co się zmieniło w 2025 roku.
W tym roku głównym kryterium doboru firm do zestawienia było ich priorytetowe podejście do działu designu. Wybraliśmy te, które stawiają go na pierwszym miejscu w strukturze organizacyjnej.
Top 3
Rozmiar, to nie wszystko, jednak może nam wiele powiedzieć na temat pozycji danej marki w branży. Stawkę otwiera Flying Bisons, które mając niemal 120 pracowników jest największą agencją w zestawieniu. Imponujące wyniki osiągnęły także pozostałe firmy na podium – Widelab oraz Tonik. Obie poszerzyły swoje kadry o kilkanaście procent względem zeszłorocznego badania, co jest imponującym wynikiem. Wartym odnotowania jest też wynik Webmetric, który zaliczył roczny wzrost liczby pracowników aż o 44%, a porównującz 2022 rokiem jest to aż 260% !
Dane pochodzą z zadeklarowanych przez same firmy widełek wielkości personelu na Linkedinie albo na ich stronach.
Trudno przecenić wpływ, jaki przy podejmowaniu decyzji o zakupie albo współpracy z firmą mają na klientów opinie Google. Dla wielu to one stanowią pierwszy filtr zaufania i wiarygodności marki. Wysoka średnia ocen oraz ich liczba mogą skutecznie wyróżnić firmę na tle konkurencji i zwiększyć szanse na nawiązanie kontaktu.
Podobnie jak przed rokiem wzięliśmy pod uwagę dwa parametry:
W tegorocznym zestawieniu postanowiliśmy ustanowić limit dolny liczby opinii Google na 10. Co ciekawe, podobnie jak przed rokiem wiele firm w zestawieniu nie miało wystawionej żadnej opinii na Google.
Top 3
Dwie pierwsze firmy w zestawieniu uzyskały średnią ocen 5.0 przy 19 opiniach! To naprawdę dobry wynik. Trzecie w zestawieniu Webmetric osiągnęło średnią ocen 4,9 przy zawrotnej liczbie 95 ocen! W porównaniu z zeszłym rokiem utrzymał średnią opinii, jednocześnie zwiększając ich liczbę o ponad 10!
Choć Clutch nie jest tak powszechnie rozpoznawalny wśród konsumentów jak Google, w środowisku B2B i branży technologicznej uchodzi za jedno z najważniejszych źródeł opinii o dostawcach usług. To właśnie tam potencjalni klienci często szukają potwierdzenia jakości współpracy, kompetencji zespołu i zrealizowanych projektów. Średnia ocen oraz liczba wystawionych recenzji mają ogromne znaczenie w budowaniu wiarygodności i pozycji firmy na tym konkurencyjnym rynku.
Podobnie jak w przypadku Google, również tutaj uwzględniliśmy dwa kluczowe parametry:
oraz wprowadziliśmy próg minimalny 10 recenzji, aby porównywać firmy o realnej i potwierdzonej aktywności na Clutch.
Top 4 (średnia opinii)
Top 3 (liczba opinii)
Najwyższą średnią opinii (5.0!) osiągnęły aż cztery firmy. Co prawda żadna z nich nie zbliżyła się do Widelab pod względem ich liczebności, jednak wciąż jest to wynik, którego można gratulować.
Pod względem liczby opinii pierwsze miejsce zajęło Widelab – agencja z aż 72 opiniami i bardzo wysoką średnią 4,9. Wynik ten jest imponujący na obu płaszczyznach. Podobnie jak przy Webmetric w Google, Widelab w Clutchu jest wyjątkowo silny. Na drugim miejscu uplasowali się Flying Bisons (44 opinie, średnia 4,8), a tuż za nimi Crafton z 41 opiniami i oceną 4,7. Wszystkie trzy firmy notują stabilny poziom ocen przy stale rosnącej liczbie recenzji, co świadczy o ich ugruntowanej pozycji na rynku i wysokim poziomie satysfakcji klientów.
Choć jakość projektów i doświadczenie zespołu mają kluczowe znaczenie przy wyborze partnera UX, nie można ignorować widoczności marek w mediach społecznościowych. Dla wielu klientów to właśnie tam następuje pierwszy kontakt z agencją – przez posty, case studies, relacje z życia firmy czy publikacje eksperckie. Skala obecności w social media może więc pośrednio świadczyć o rozpoznawalności marki, jej dynamice i sposobie komunikacji z rynkiem.
W analizie skupiliśmy się na trzech kanałach:
Top 3 pod względem sumy obserwujących:
Flying Bisons zdecydowanie przewodzi w zestawieniu, osiągając łącznie ponad 14 tysięcy obserwujących na trzech platformach. Ich najsilniejszym kanałem jest LinkedIn, co dobrze współgra z profilem agencji obsługującej klientów korporacyjnych. Tonik zajmuje drugą pozycję – z silną obecnością zarówno na Instagramie, jak i LinkedInie. Na trzecim miejscu uplasowała się Edisonda, która mimo braku profilu na Instagramie, nadrabia aktywnością na pozostałych kanałach.
Różnice w podejściu do obecności w social mediach są widoczne nie tylko w liczbie obserwatorów, ale także w poziomie aktywności. W tegorocznym zestawieniu wyróżniliśmy trzy poziomy zaangażowania. Wysoka aktywność oznacza regularne publikacje co najmniej kilka razy w miesiącu, często na więcej niż jednej platformie, bez dłuższych przestojów – to agencje, które traktują social media jako integralny kanał komunikacji. Średnia aktywność to nieregularne postowanie – raz lub dwa razy w miesiącu, często ograniczone do jednego medium, z widocznymi okresami ciszy. Niska aktywność to profile prowadzone sporadycznie, długo nieaktualizowane lub obecne tylko z nazwy. Choć social media nie są jedynym wyznacznikiem jakości, ich spójne i konsekwentne prowadzenie coraz częściej świadczy o dojrzałości marki i jej umiejętności budowania relacji z otoczeniem.
Wysoka:
Średnia:
Niska:
Z analizy wynika, że tylko niewielka część firm utrzymuje wysoką aktywność w social mediach. Wśród nich wyróżniają się Tonik, Flying Bisons czy Webmetric – marki, które konsekwentnie budują swoją obecność i rozpoznawalność online. Zdecydowanie liczniejsza jest grupa o niskiej aktywności, co może wskazywać, że dla wielu agencji komunikacja w kanałach społecznościowych wciąż nie jest priorytetem. Warto jednak zauważyć, że w branży opartej na wizerunku i relacjach, regularna obecność w mediach społecznościowych staje się coraz ważniejszym elementem gry rynkowej. Może się to okazać kluczowe w przypadku pozyskiwania klientów z młodszych pokoleń, którzy przecież wchodzą na rynek ze swoimi firmami i nierzadko potrzebują dobrego UXa.
Tegoroczny rozkład siedzib agencji UX w Polsce ponownie pokazuje silną dominację stolicy. Warszawa pozostaje bezkonkurencyjnym liderem – aż 8 spośród 18 analizowanych firm ma tam swoją główną siedzibę. Nie ma co się dziwić. Na drugim miejscu uplasował się Poznań z 5 agencjami, co potwierdza jego ugruntowaną pozycję jako ważnego ośrodka projektowego. Drugi rok z rzędu Poznań pokazuje, że design płynie w jego żyłach. Dalej znalazły się pojedyncze reprezentacje: Kraków, Wrocław, Katowice, Gdańsk i Kielce. Choć dominują dwa główne miasta, obecność firm w różnych częściach kraju pokazuje, że branża UX/UI rozwija się w sposób zrównoważony – nie tylko w metropoliach, ale też w średnich ośrodkach miejskich.
Staż firm na rynku to jeden z tych wskaźników, które w naturalny sposób budzą respekt – agencje działające od kilkunastu czy nawet kilkudziesięciu lat, jak Symetria, Tonik czy Edisonda, mogą pochwalić się bogatym portfolio i stabilną pozycją. Warto jednak pamiętać, że branża UX/UI jest wyjątkowo dynamiczna i otwarta na zmiany. Młode firmy, a także wchodzący na rynek designerzy, często wnoszą świeżą energię, nowe perspektywy i elastyczne podejście do procesów projektowych. To właśnie ta zmienność daje przestrzeń do budowania rozpoznawalności także mniej doświadczonym zespołom – pod warunkiem, że potrafią szybko reagować na potrzeby rynku i skutecznie pokazywać swoją wartość.
Polski rynek UX/UI w 2024 pokazuje, że projektowanie doświadczeń użytkownika to już nie niszowa działka dla garstki pasjonatów, tylko poważny, dynamicznie rozwijający się sektor. Agencje rosną w siłę – zarówno pod względem liczby ludzi, jak i widoczności w sieci czy zadowolenia klientów. W zestawieniu nie brakuje starych wyjadaczy jak Flying Bisons czy Tonik, ale sporo szumu robi też Webmetric, który zaskakuje tempem rozwoju, świetnymi opiniami i aktywnością w socialach. Coraz więcej firm traktuje design jako kluczowy element swojej oferty, a nie dodatek do developmentu – i to widać. Jeśli ktoś jeszcze miał wątpliwości, czy UX w Polsce ma się dobrze, to to zestawienie powinno je rozwiać raz na zawsze.
Strony firmowe
Clutch.com
Review Webmetric on DesignRush
Poprzednie edycje: