
Core Web Vitals – co to jest i jak wpływa na pozycjonowanie?
Jeśli prowadzisz stronę internetową i zależy Ci na wysokiej wydajności technicznej, musisz poznać znaczenie wskaźników Core Web Vitals. Google wykorzystuje je do oceny jakości działania witryn na podstawie rzeczywistych danych o zachowaniach użytkowników. Wyróżniamy w tym przypadku wskaźniki LCP, FID i CLS, które definiują szybkość ładowania, czas reakcji na działania użytkowników oraz stabilność układu witryny.
Largest Contentful Paint (LCP)

LCP. Źródło: www.web.dev/articles/lcp
LCP określa czas, w którym wczyta się największy widoczny blok treści w przeglądarce. Najczęściej jest to zdjęcie główne, nagłówek albo wideo. Dla Google liczy się, czy ten priorytetowy element pojawi się szybko, bez zbędnego oczekiwania. Granica wyznaczona przez wyszukiwarkę to 2,5 sekundy. Jeżeli czas jest dłuższy, Twoja strona zaczyna tracić w oczach użytkowników.
First Input Delay (FID)

FID. Źródło: web.dev/articles/fid
FID mierzy, jak długo odwiedzający musi czekać, aż strona zareaguje na jego pierwsze działanie – kliknięcie przycisku, odnośnika czy formularza. To jeden z ważniejszych aspektów komfortu korzystania z witryny. Google podaje, że wartość FID powinna być mniejsza niż 100 milisekund. Przekroczenie tego progu często sprawia, że strona wydaje się „zamulona” i nieprzyjazna.
Cumulative Layout Shift (CLS)

CLS. Źródło: www.web.dev/articles/cls
CLS pokazuje, czy elementy na stronie pozostają tam, gdzie się ich spodziewasz. Jeśli w trakcie ładowania strona przesuwa treść, ponieważ doładowuje reklamy albo obrazy, wynik CLS rośnie. Im wyższy, tym większy bałagan z perspektywy użytkownika. Google rekomenduje wartość poniżej 0,1. Statyczny, przewidywalny układ to ogromna zaleta.
Dlaczego te wskaźniki faktycznie mają znaczenie?
Raport Think with Google z 2023 roku pokazał, że prawdopodobieństwo opuszczenia strony rośnie o 32%, jeśli jej wczytywanie wydłuży się z 1 do 3 sekund. Przy 5 sekundach ta wartość wzrasta do 90%.

Raport Think With Google na temat bounce rate. Źródło: www.thinkwithgoogle.com/marketing-strategies/app-and-mobile/page-load-time-statistics/
To są fakty, których nie przeskoczysz żadną estetyką strony ani najbardziej atrakcyjnymi tekstami sprzedażowymi. Jeśli witryna działa wolno albo zachowuje się niestabilnie, odwiedzający najzwyczajniej w świecie ją opuszczą.
Jak Core Web Vitals wpływają na pozycje w Google?
Google otwarcie przyznało, że podstawowe wskaźniki internetowe wchodzą w skład algorytmu rankingowego. Nie są jedynym kryterium, ale coraz ważniejszym. Aktualnie algorytmy analizują ponad 200 sygnałów rankingowych, jednak to właśnie doświadczenie użytkownika stało się jednym z głównych obszarów, które mają decydować o widoczności stron.
Nie chodzi wyłącznie o same wskaźniki CWV. Google patrzy szerzej na tzw. page experience, obejmujący:
- bezpieczeństwo strony (HTTPS);
- brak natrętnych, pełnoekranowych reklam zasłaniających treść;
- dostosowanie do urządzeń mobilnych;
- stabilność i szybkość działania (czyli właśnie CWV).
Od połowy 2021 roku Google jeszcze bardziej zaznacza wagę tego tematu w swoich oficjalnych dokumentacjach. A raport Search Quality Evaluator Guidelines z 2023 roku pokazał, że strony mieszczące się w rekomendowanych wartościach Core Web Vitals notują średnio o 24% wyższe miejsca w TOP10 Google w porównaniu do witryn z gorszymi wynikami.

Raport Search Quality Evaluator Guidelines. Źródło: services.google.com/fh/files/misc/hsw-sqrg.pdf
Jak można sprawdzić swoje Core Web Vitals?
Na szczęście Google udostępnia sporo bezpłatnych narzędzi, które pomagają w szybkim zdiagnozowaniu problemów. Nie trzeba być specjalistą IT ani znać zaawansowanych skryptów, aby dowiedzieć się, w jakim stanie jest strona.
Spośród konkretnych narzędzi wyróżniamy:
Narzędzie | Opis działania | Najważniejsze zastosowanie |
PageSpeed Insights | Analizuje stronę po podaniu adresu URL i generuje raport z LCP, FID, CLS w ciągu kilkunastu sekund. | Szybka ocena podstawowych wskaźników i sugestii. |
Google Search Console | Panel administracyjny, w którym w sekcji „Podstawowe wskaźniki internetowe” znajdziesz wykresy z danych rzeczywistych użytkowników. | Monitorowanie CWV w oparciu o dane z Chrome UX Report. |
Lighthouse | Narzędzie wbudowane w Chrome generujące szczegółowy raport techniczny z rekomendacjami optymalizacji. | Audyt techniczny strony pod kątem CWV i dostępności. |
Web Vitals Extension | Lekka wtyczka do Chrome wyświetlająca bieżące wartości LCP, FID, CLS podczas przeglądania stron. | Szybkie sprawdzenie parametrów w trakcie surfowania. |
GTmetrix / WebPageTest | Usługi online pokazujące czas ładowania, rozbicie zasobów i dodatkowe wskaźniki wydajności. | Dogłębna analiza szybkości i kolejności wczytywania elementów. |
Dzięki temu możesz w ciągu kilku minut dowiedzieć się, czy Twoja strona działa zgodnie z oczekiwaniami Google, a przede wszystkim użytkowników.
Czy optymalizacja Core Web Vitals to tylko „kolejna fanaberia”?
Absolutnie nie. Właścicielom stron wciąż wydaje się, że to chwilowa moda, którą da się zignorować. Ale w praktyce dopracowanie CWV wpływa nie tylko na samą widoczność w wynikach wyszukiwania.
To także:
- niższy współczynnik odrzuceń, ponieważ użytkownicy zostają dłużej na stronie;
- większa liczba konwersji (czyli zakupów, zapisów, kontaktów);
- lepsze doświadczenie na urządzeniach mobilnych, gdzie szybkość ma jeszcze większe znaczenie;
- pozytywniejszy wizerunek marki w oczach odwiedzających, którzy kojarzą ją z komfortowym korzystaniem;
- oszczędność zasobów serwera, co bywa pomocne przy dużym ruchu.
Dlaczego Twoja strona ma słabe wyniki Core Web Vitals?
LCP, czyli czas wczytywania największego elementu w polu widzenia użytkownika, często wypada gorzej, niż byś się spodziewał. Wbrew pozorom winne nie zawsze są same zdjęcia.
Najczęstsze powody:
Zbyt duże pliki graficzne
Grafiki bez kompresji potrafią ważyć kilka megabajtów. Użytkownik wchodzi na stronę, a przeglądarka musi pobrać i wyrenderować ogromny obraz. Jeśli dodatkowo korzystasz z formatu JPG czy PNG bez zoptymalizowanego rozmiaru, możesz być pewien, że LCP wystrzeli.
Brak nowoczesnych formatów obrazów
Google od lat promuje WebP i AVIF, czyli formaty obrazów, które potrafią zmniejszyć wagę plików o 30–50% w porównaniu z tradycyjnymi JPG. Mimo to wciąż wiele stron tego unika, ponieważ wymaga to drobnej zmiany konfiguracji CMS oraz narzędzia do wrzucania zdjęć.
Zbyt duża liczba zasobów blokujących renderowanie
Każdy dodatkowy plik CSS czy JavaScript to kolejny krok w procesie wczytywania. Gdy masz kilkanaście stylów i skryptów w nagłówku strony, przeglądarka musi je wszystkie pobrać i zinterpretować, zanim wyświetli główny blok treści. Wtedy LCP automatycznie się wydłuża.
Powolny serwer
Czas odpowiedzi serwera ma znaczenie. Jeśli Twoja strona stoi na tanim hostingu o wątpliwej jakości, samo rozpoczęcie wczytywania może zająć ponad sekundę. To już ogromny balast dla LCP.

Nieudany test Core Web Vitals w PageSpeed Insights.
Skąd bierze się wysoki FID?
FID, czyli opóźnienie przy pierwszym działaniu użytkownika, często wynika z kiepsko napisanego lub źle zaimplementowanego JavaScriptu. Nie zawsze chodzi o to, że jest go dużo – czasem winne są drobne błędy, które blokują wątek główny przeglądarki.
Nadmierne ładowanie skryptów
Kiedy na stronie działa kilka bibliotek animacji, dodatkowe narzędzia do śledzenia zachowań użytkownika, a do tego ciężkie widgety, przeglądarka musi to wszystko przetworzyć zanim zareaguje na kliknięcie.
Brak podziału kodu
Wielu programistów ładuje cały plik JavaScript od razu. Nie stosują tzw. lazy loading (czyli ładowania z opóźnieniem), który pozwoliłby wczytać dopiero to, co faktycznie potrzebne na danym etapie.
Nieoptymalne wtyczki w CMS
Często to dodatki instalowane w WordPressie czy innych systemach zarządzania treścią powodują, że FID leci w górę. Każda kolejna wtyczka wprowadza swoje skrypty, a te kumulują się i blokują reakcję strony.
Dlaczego LCP osiąga zbyt wysokie wartości?
LCP, czyli czas renderowania największego widocznego elementu w oknie przeglądarki, w dużej mierze zależy od ciężaru zasobów oraz sprawności serwera. Jeśli zauważasz u siebie wartości powyżej 2,5 sekundy, przyczyn najczęściej musisz szukać w tych miejscach:
Zbyt duże pliki graficzne i brak nowoczesnych formatów
Kiedy strona ładuje obraz w klasycznym JPG lub PNG bez kompresji i optymalnych wymiarów, przeglądarka potrzebuje znacznie więcej czasu, żeby pobrać oraz wyrenderować element. WebP albo AVIF pozwalają ograniczyć wagę o kilkadziesiąt procent.
Brak preload głównego elementu strony
Bez wskazania w kodzie, które zasoby mają pierwszeństwo (np. przez rel=”preload”), przeglądarka pobiera wszystko w kolejności domyślnej. W efekcie istotny obraz lub nagłówek ładuje się dopiero po skryptach czy stylach o niższym priorytecie.
Zasoby blokujące renderowanie
Każdy dodatkowy CSS i JavaScript w sekcji nagłówkowej zatrzymuje proces malowania treści w przeglądarce, dopóki nie zostanie w pełni pobrany i przetworzony. To znacząco wydłuża LCP, zwłaszcza przy wielu zewnętrznych plikach.
Powolna odpowiedź serwera (TTFB)
Gdy serwer zbyt długo generuje odpowiedź (powyżej 500 ms), cały proces wczytywania strony zaczyna się z opóźnieniem. TTFB (Time To First Byte) jest priorytetem pod kątem późniejszych wskaźników, w tym LCP.
Dynamiczne generowanie treści
Przy rozwiązaniach typu CMS, gdzie główna treść ładowana jest dopiero po wykonaniu licznych zapytań do bazy danych, często tracisz cenne milisekundy. Bez odpowiednich mechanizmów cache każdy użytkownik zmusza serwer do budowy strony od nowa.
Dlaczego CLS bywa tak wysoki?
CLS, czyli wskaźnik przesunięć układu strony, bywa niedoceniany. Wiele osób twierdzi: „przecież moja strona wygląda dobrze, wszystko się wyświetla”. Problem w tym, że Google mierzy bardzo konkretne mikroruchy elementów.
Obrazy bez zadeklarowanych wymiarów
Gdy w kodzie HTML nie ma zapisanej wysokości i szerokości obrazka, przeglądarka dopiero po jego pobraniu dowiaduje się, ile miejsca zarezerwować. To sprawia, że treść „skacze”, a CLS idzie w górę.
Reklamy dynamiczne
Platformy reklamowe często ładują banery asynchronicznie. Najpierw masz pusty prostokąt, który nagle zmienia wymiary, kiedy już wczyta się reklama. To klasyczny powód wysokiego CLS.
Fonty ładowane z zewnętrznych źródeł
Często widzisz na stronach moment, w którym tekst na ułamek sekundy zmienia wygląd – to tzw. flash of unstyled text (FOUT). Przeglądarka najpierw wyświetla tekst systemowym krojem, a dopiero potem ładuje czcionkę z Google Fonts. Efekt: przesunięcia i rosnący CLS.
Kiedy widać efekty poprawy Core Web Vitals?
Często już po kilku dniach od wdrożenia zmian Google Search Console zaczyna pokazywać lepsze wyniki w raporcie „Podstawowe wskaźniki internetowe”. W przypadku większych stron albo gdy Googlebot rzadziej odwiedza Twoją witrynę, może to potrwać kilka tygodni.
Z kolei zmiana doświadczenia użytkownika widoczna jest natychmiast – strona staje się bardziej responsywna, szybciej pokazuje treść, przestaje „skakać”. To od razu widać w zachowaniu odwiedzających w Google Analytics: mniejsza liczba porzuconych sesji, więcej przewijania i kliknięć.

Analiza GA4 po optymalizacji CWV.
Czy optymalizacja Core Web Vitals kończy temat pozycjonowania?
Nie. Core Web Vitals to ważny element układanki, ale wciąż „tylko” jeden z setek sygnałów rankingowych Google. Oprócz nich istotne są treści, linki zewnętrzne, dopasowanie do zapytań użytkowników i ogólna reputacja domeny.
Jednak podstawowe wskaźniki internetowe wyróżniają się tym, że mają bezpośredni wpływ nie tylko na algorytm Google, ale i na to, jak ludzie odbierają Twoją stronę. Nawet najlepiej napisany artykuł czy atrakcyjna oferta handlowa nie zrobią wrażenia, jeśli strona będzie się wczytywała zbyt wolno (powyżej kilku sekund).
Core Web Vitals – FAQ
Jakie są najczęstsze pytania i odpowiedzi na temat Core Web Vitals?
Jak często należy analizować Core Web Vitals Twojej strony?
Najlepiej regularnie, minimum raz w miesiącu, szczególnie po wdrożeniu nowych funkcji czy zmianach szablonu. Tylko stały monitoring pozwala wyłapać pogorszenie wskaźników, zanim odbije się to na użytkownikach i wynikach w Google.
Czy poprawa LCP, FID i CLS wymaga ingerencji w kod?
W wielu przypadkach tak, choć część działań zrealizujesz w panelu CMS, np. zmieniając wtyczki czy optymalizując obrazy. Głębsze poprawki często obejmują modyfikacje skryptów JavaScript czy struktury HTML.
Dlaczego PageSpeed Insights podaje inne wyniki niż Google Search Console?
PageSpeed Insights prezentuje dane laboratoryjne z symulacji, natomiast Search Console korzysta z rzeczywistych pomiarów użytkowników. To dwa komplementarne źródła dające pełniejszy obraz sytuacji.
Czy wystarczy osiągnąć dobre wyniki CWV, by znaleźć się wysoko w Google?
Nie. To ważny czynnik, ale Google bierze pod uwagę setki sygnałów, w tym treść, profil linków i reputację strony. CWV znacząco wspierają pozycjonowanie, jednak same nie zapewnią sukcesu.
Jak sprawdzić, czy JavaScript podnosi FID?
Skorzystaj z raportu Lighthouse lub zakładki „Performance” w narzędziach deweloperskich Chrome. Znajdziesz tam długości zadań JS, które blokują wątek główny i wydłużają reakcję strony.
Dlaczego Google tak mocno kładzie nacisk na stabilność układu?
Przesuwające się elementy frustrują użytkowników i prowadzą do błędnych kliknięć. Niski CLS zmniejsza ryzyko przypadkowych interakcji i buduje wrażenie profesjonalnego, przewidywalnego interfejsu.
- Largest Contentful Paint (LCP)
- First Input Delay (FID)
- Cumulative Layout Shift (CLS)
- Dlaczego te wskaźniki faktycznie mają znaczenie?
- Jak Core Web Vitals wpływają na pozycje w Google?
- Jak można sprawdzić swoje Core Web Vitals?
- Czy optymalizacja Core Web Vitals to tylko „kolejna fanaberia”?
- Dlaczego Twoja strona ma słabe wyniki Core Web Vitals?
- Zbyt duże pliki graficzne
- Brak nowoczesnych formatów obrazów
- Zbyt duża liczba zasobów blokujących renderowanie
- Powolny serwer
- Skąd bierze się wysoki FID?
- Nadmierne ładowanie skryptów
- Brak podziału kodu
- Nieoptymalne wtyczki w CMS
- Dlaczego LCP osiąga zbyt wysokie wartości?
- Zbyt duże pliki graficzne i brak nowoczesnych formatów
- Brak preload głównego elementu strony
- Zasoby blokujące renderowanie
- Powolna odpowiedź serwera (TTFB)
- Dynamiczne generowanie treści
- Dlaczego CLS bywa tak wysoki?
- Obrazy bez zadeklarowanych wymiarów
- Reklamy dynamiczne
- Fonty ładowane z zewnętrznych źródeł
- Kiedy widać efekty poprawy Core Web Vitals?
- Czy optymalizacja Core Web Vitals kończy temat pozycjonowania?
- Core Web Vitals – FAQ
Udostępnij