Poznaj najnowsze case study naszego projektu dla Poczty Polskiej 📯
Zobacz projekt 👉
nathana-reboucas-O5v8heKY4cI-unsplash
Oceń wpis

AI Mode od Google dostępny w Polsce – co musisz wiedzieć?

SEO
17 października 2025 (aktualizacja: 17 października 2025)

W październiku 2025 roku Google uruchomił w Polsce Tryb AI (AI Mode) — nowy sposób wyszukiwania opartą na modelu Gemini 2.5. Tryb AI nie zastępuje klasycznych wyników – stanowi alternatywną kartę obok zakładki „Wszystko”, do której można przełączyć się jednym kliknięciem. W tym środowisku sztuczna inteligencja nie tylko wyszukuje, ale też syntetyzuje wiedzę, tworząc zwięzłe, kontekstowe podsumowania z odnośnikami do źródeł.

Nowy tryb to kolejny krok w kierunku tzw. „AI-first search experience” – wyszukiwania, które nie ogranicza się do prezentacji wyników, lecz staje się formą rozmowy z modelem rozumiejącym kontekst, intencję i niuanse pytania. Dla użytkowników oznacza to krótszą drogę do informacji. Dla twórców i wydawców – konieczność zrozumienia, jak tworzyć treści możliwe do zacytowania przez system AI, a nie tylko dobre pozycjonowanie w tradycyjnym SERP.

Czym jest Google AI Mode?

Google AI Mode to nowy, generatywny tryb wyszukiwania, który działa równolegle z klasycznym SERP-em. Nie jest to eksperymentalny dodatek ani zastępstwo tradycyjnych wyników, lecz osobna karta w wyszukiwarce, dostępna po wpisaniu zapytania lub bezpośrednio przez adres google.com/ai. W tym trybie wyszukiwarka staje się środowiskiem konwersacyjnym – użytkownik może nie tylko wpisać pytanie, ale także wgrać obraz, plik PDF lub kontynuować rozmowę w oparciu o wcześniejszy kontekst.

W przeciwieństwie do klasycznego wyszukiwania AI Mode nie zwraca wyłącznie listy linków. Generuje syntetyczną odpowiedź, zbudowaną z wielu źródeł, w której każdy fragment jest podparty odnośnikami. Jeśli jednak model uzna, że nie ma wystarczającej pewności co do poprawności podsumowania, zamiast tekstu pokaże same linki. Google wprowadziło ten mechanizm, by ograniczyć ryzyko błędnych odpowiedzi, a jednocześnie zachować przejrzystość źródeł.

Początkowy ekran najnowszego produktu Google – AI Mode

Multimodalny charakter modelu

W trybie zaawansowanym, tzw. Deep Search, system potrafi przeprowadzić setki zapytań i stworzyć obszerny raport z cytowaniami. To rozwiązanie kierowane do użytkowników planów AI Pro i AI Ultra, zaprojektowane z myślą o badaniach, analizach trendów czy porównaniach ofert. Najważniejszą cechą AI Mode jest jego multimodalność – potrafi przetwarzać tekst, dźwięk, obraz, wideo, kod czy dokumenty PDF. Dzięki temu użytkownik może zapytać o szczegóły produktu na zdjęciu, przeanalizować wykres z raportu lub uzyskać streszczenie treści pliku. W połączeniu z integracją z Google Lens tryb umożliwia eksplorację wizualną – powiązanie tego, co znajduje się na obrazie z informacjami z sieci.

Jak działa AI Mode?

Podstawą działania Trybu AI jest technika query fan-out – system automatycznie rozbija złożone zapytanie użytkownika na mniejsze, powiązane tematy, przeszukuje różne źródła równolegle, a następnie łączy wyniki w jedną, spójną odpowiedź. Efektem jest syntetyczne podsumowanie wzbogacone o odnośniki do źródeł, dzięki którym użytkownik może przejść do pełnych treści.

Jeśli jednak model uzna, że poziom pewności w generowaniu podsumowania jest zbyt niski (np. temat jest zbyt subiektywny lub niejednoznaczny), Google AI Mode zastosuje powrót do klasycznych wyników – w takiej sytuacji wyświetla jedynie zestaw linków, rezygnując z odpowiedzi generatywnej.

Model Gemini 2.5 i architektura

Sercem Trybu AI jest model Gemini 2.5 Pro – zaawansowany system generatywny stworzony do analizowania kontekstu, rozumowania i łączenia informacji z wielu źródeł. To właśnie on zasila główne odpowiedzi w AI Mode oraz tryb Deep Search, który potrafi przetworzyć setki zapytań i przygotować rozbudowane, cytowane raporty.

Jednym z najciekawszych rozszerzeń jest Gemini 2.5 Computer Use – funkcja pozwalająca modelowi działać jak użytkownik w sieci, z możliwością klikania w linki, nawigacji po stronach i wypełniania formularzy. Z kolei Gemini Nano to jego lokalna wersja, która działa bezpośrednio na urządzeniu i obsługuje prostsze zadania, np. streszczanie wiadomości.

Deep Search – nowa warstwa wyszukiwania

Deep Search to najbardziej zaawansowana funkcja w ramach Google AI Mode – swoisty tryb badawczy, w którym wyszukiwarka przestaje być listą wyników, a staje się narzędziem analitycznym. Zamiast pojedynczego zapytania system uruchamia setki mikrozapytań związanych z tematem, analizuje kontekst i tworzy cytowany raport syntetyczny, który można porównać do skróconej ekspertyzy przygotowanej przez asystenta badawczego.

Ta warstwa działa w oparciu o model Gemini 2.5 Pro, który potrafi rozumować, wnioskować i scalać rozproszone dane w sposób przypominający ludzkie „myślenie krytyczne”. Deep Search jest dostępny wewnątrz Trybu AI, a jego pełna funkcjonalność przeznaczona jest dla subskrybentów planów AI Pro i AI Ultra. Odpowiedzi generowane w tym trybie nie są natychmiastowe — ich przetworzenie trwa od kilkudziesięciu sekund do kilku minut, ponieważ model analizuje znacząco większy zestaw źródeł niż klasyczny SERP czy AI Overview.

W przeciwieństwie do tradycyjnych wyników wyszukiwania, Deep Search nie ogranicza się do zwracania stron z frazą kluczową. Zamiast tego przeprowadza równoległe rozumowanie: wyszukuje, interpretuje, łączy i weryfikuje informacje w wielu domenach jednocześnie. Każdy fragment wygenerowanej odpowiedzi jest cytowany — widoczne są źródła, na których opiera się model, co zwiększa przejrzystość i umożliwia dalszą eksplorację.

W praktyce Deep Search można wykorzystać do:

  • badań porównawczych, np. zestawienia rozwiązań technologicznych lub ofert produktowych,
  • analizy trendów rynkowych i raportów branżowych,
  • procesów due diligence, gdzie potrzebna jest szybka synteza dużej liczby danych jakościowych,
  • opracowań akademickich – wstępnej eksploracji literatury lub danych źródłowych.

Wraz z rozwojem Gemini 2.5 Google zapowiada dalsze poszerzanie jego możliwości o funkcje agenta – model ma być w stanie w przyszłości aktywnie działać w internecie, np. wyszukiwać rezerwacje, wypełniać formularze czy zestawiać dane z kilku serwisów w jednym dokumencie.

Czym różni się AI Mode od AI Overviews?

Choć oba rozwiązania korzystają z modeli Gemini, różnią się zakresem działania i sposobem generowania odpowiedzi. AI Overviews to warstwa podsumowująca — działa w obrębie klasycznego wyszukiwania i ma charakter punktowy: syntetyzuje krótką odpowiedź na jedno, konkretne zapytanie, bazując na ograniczonej liczbie źródeł. Jego celem jest przyspieszenie dostępu do informacji.

AI Mode natomiast sięga znacznie głębiej – wykorzystuje rozszerzone rozumowanie, dłuższy kontekst i analizę wieloźródłową. Może łączyć dane z wielu zapytań, prowadzić dłuższe interakcje i tworzyć kompleksowe podsumowania z cytowaniami. W praktyce działa bardziej jak asystent badawczy niż wyszukiwarka, zdolny do interpretacji, porównań i syntezy danych.

przykładowa odpowiedź w ai overview

Wynik AI Overview z możliwością przejścia do trybu AI.

Zmiany w zachowaniach użytkowników

Ponieważ funkcja została udostępniona w Polsce dopiero niedawno, na razie nie istnieją żadne wiarygodne dane dotyczące tego, jak Polacy korzystają z Trybu AI. Wszystkie dostępne analizy pochodzą z rynków, na których Google AI Mode działał wcześniej, przede wszystkim z USA, Kanady i Wielkiej Brytanii.

Według wczesnych danych z bloga Google i portali branżowych takich jak 9to5Google czy Search Engine Land użytkownicy AI Mode zadają pytania średnio dwa–trzy razy dłuższe niż w klasycznym wyszukiwaniu. Google tłumaczy to zmianą charakteru interakcji – zamiast wpisywać hasła, użytkownicy formułują pełne, konwersacyjne pytania, często złożone lub porównawcze.

Z kolei analiza iPullRank pokazuje, że choć zainteresowanie AI Mode jest duże, ponad połowa użytkowników skorzystała z niego tylko raz. To sugeruje, że nowy tryb znajduje się nadal we wczesnej fazie – użytkownicy testują jego możliwości, ale nie traktują go jeszcze jako domyślnego sposobu wyszukiwania.

Wnioski z tych badań dotyczą głównie rynków anglojęzycznych i wczesnych użytkowników technologii. Dlatego wszelkie tezy o „nowych nawykach wyszukiwania” należy traktować jako hipotezy, a nie fakty potwierdzone globalnie. W Polsce, gdzie Tryb AI dopiero się pojawił, dopiero najbliższe miesiące pokażą, czy użytkownicy faktycznie zaczną korzystać z niego w sposób odmienny od klasycznego wyszukiwania Google.

Konsekwencje dla SEO i twórców treści

Tryb AI wprowadza jedną z największych zmian w historii wyszukiwania – przesuwa punkt ciężkości z pozycji w rankingu na widoczność w generatywnych odpowiedziach. Choć trudno jeszcze ocenić jego realny wpływ na ruch organiczny, sposób, w jaki AI Mode prezentuje informacje, już dziś wymusza dostosowanie strategii SEO i tworzenia treści.

Widoczność zamiast kliknięć

W tradycyjnym wyszukiwaniu sukces oznaczał wysoką pozycję w wynikach i kliknięcie użytkownika. W AI Mode widoczność może oznaczać cytowanie treści w odpowiedzi generatywnej – nawet jeśli użytkownik nie odwiedzi strony. Google potwierdza, że model przy niskiej pewności zwraca same linki, a przy wysokiej – tworzy streszczenie z odnośnikami do źródeł. To oznacza, że wartość SEO przesuwa się w stronę „bycia cytowanym” – by treść mogła zostać rozpoznana przez AI jako wiarygodne źródło.

Nie ma jeszcze oficjalnych metryk pokazujących, jak często strony pojawiają się w generatywnych podsumowaniach ani jaki procent ruchu generuje AI Mode. Jednak branżowe testy pokazują, że AI Mode często korzysta z innych źródeł niż klasyczny SERP, co może z czasem stworzyć zupełnie nowy ekosystem widoczności.

konwersacja z AI Mode

Przykładowa konwersacja w AI Mode

Przygotowanie treści

Aby zwiększyć szansę pojawienia się w generatywnych odpowiedziach, treści muszą być zrozumiałe dla modeli językowych.

Najwazniejsze zasady nie różnią się jednak od dotychczasowych wytycznych:

  • Struktura – krótkie akapity, logiczne nagłówki (H2, H3), sekcje FAQ i listy punktowane.
  • Dane strukturalne (schema) – zwłaszcza FAQ, HowTo, Article, które pomagają modelowi rozpoznać typ informacji.
  • Fragmenty definicyjne i streszczenia – krótkie, samodzielne zdania odpowiadające wprost na pytanie.
  • E-E-A-T – treści podpisane nazwiskiem autora, poparte doświadczeniem, źródłami i aktualnością.

Tak przygotowany content zwiększa szansę, że AI Mode uzna go za bezpieczny do cytowania – a więc pojawi się w wygenerowanej odpowiedzi z odnośnikiem.

Meta tagi i atrybuty

Google oficjalnie potwierdziło, że dotychczasowe metatagi kontrolujące podglądy treści — takie jak max-snippet, nosnippet oraz atrybut data-nosnippet — działają również w kontekście AI Mode i AI Overviews. Oznacza to, że wydawcy mogą w ograniczonym zakresie decydować o tym, jak ich treści są prezentowane w generatywnych odpowiedziach.

Zgodnie z dokumentacją Google Search Central

„You can use existing robots meta tags and data-nosnippet attributes to control how your content appears in AI Overviews and AI Mode.”

Google określa te ustawienia mianem „preview controls”, czyli narzędzi dających właścicielom witryn większą przejrzystość w tym, jak AI wykorzystuje ich treści w odpowiedziach.

Kontrowersje związane z AI Mode

Na ten moment tryb AI budzi raczej więcej obaw niż nadziei. Zarówno twórcy treści, jak i użytkownicy, zwracają uwagę na kwestie wiarygodności, przejrzystości źródeł oraz odpowiedzialności za prezentowane informacje.

Halucynacje i błędy

Google otwarcie przyznaje, że AI Mode jest wciąż funkcją eksperymentalną. W dokumentacji dla użytkowników pojawia się ostrzeżenie, że generowane treści mogą zawierać nieścisłości lub błędy interpretacyjne. Firma wprowadziła wcześniej wspomniany mechanizm powrotu do klasycznych linków — jeśli system nie ma wystarczającej pewności co do jakości odpowiedzi i wtedy zamiast syntetyzować treść, wyświetla wyłącznie listę linków. Ma to ograniczyć ryzyko tzw. halucynacji, czyli tworzenia fałszywych informacji. AI Mode potrafi też zwrócić inne źródła dla tego samego zapytania powtórzonego w krótkim czasie. Oznacza to, że choć system jest coraz bardziej precyzyjny, nadal pozostaje niestabilny w doborze danych i nie zawsze gwarantuje spójność wyników.

Przejrzystość źródeł

Jednym z najczęściej poruszanych tematów jest sposób przypisywania źródeł w AI Mode. Google zapewnia, że każda odpowiedź generatywna zawiera linki do stron, z których pochodzą dane, jednak wydawcy zwracają uwagę, że kliknięcia w cytaty są znacznie rzadsze niż w tradycyjne wyniki wyszukiwania. Co więcej, AI Mode potrafi łączyć dane z wielu stron, nie zawsze jasno wskazując, który fragment pochodzi od którego autora.

Według badania Semrush liczba unikalnych domen cytowanych w AI Mode jest większa niż w klasycznym SERP, ale udział każdej z nich w widoczności jest mniejszy. To oznacza, że Google dystrybuuje ruch na większą liczbę źródeł, lecz w mniejszych proporcjach. Dla mniejszych witryn może to oznaczać większą szansę na pojawienie się w wynikach, ale mniejszy efekt w postaci ruchu.

Badania Semrush na temat zbieżności cytatów AI z wynikami TOP10 Google. Źródło: https://www.semrush.com/blog/ai-mode-comparison-study/

Badania Semrush na temat zbieżności cytatów AI z wynikami TOP10 Google. Źródło: https://www.semrush.com/blog/ai-mode-comparison-study/

Prywatność i personalizacja

AI Mode w Google działa na danych pochodzących z historii wyszukiwania (Search history) oraz aktywności w sieci i aplikacjach (Web & App Activity) — ale tylko wtedy, gdy użytkownik wyrazi na to zgodę. Funkcje personalizacji są dostępne wyłącznie dla osób pełnoletnich (18+), które mają aktywne ustawienia pozwalające na personalizację wyników.

Istotne jest to, że AI Mode nie ma dostępu do prywatnych danych z innych usług Google, takich jak Gmail, Kalendarz czy Dysk. Działa w obrębie środowiska wyszukiwarki, korzystając wyłącznie z danych publicznych i kontekstowych, wynikających z wyszukiwań i aktywności online, a nie z osobistych plików czy wiadomości.

W przeciwieństwie do aplikacji Gemini, która funkcjonuje w ramach konta użytkownika i może integrować się z usługami Google Workspace, AI Mode pozostaje odizolowany od prywatnych danych. To oznacza, że nawet w ramach personalizacji nie korzysta z żadnych informacji przechowywanych na koncie użytkownika.

Google podkreśla, że takie ograniczenie to element szerszego podejścia do bezpieczeństwa i transparentności, opartego na zasadach odpowiedzialnego wykorzystywania sztucznej inteligencji oraz kontroli prywatności przez użytkownika (źródło: Google Safety Center – Privacy Controls)

Kwestia zaufania do prezentowanych danych

W miarę jak wyszukiwarka staje się „rozmową” z AI, użytkownicy coraz częściej polegają na syntetycznych odpowiedziach, które wydają się obiektywne i pełne. Tymczasem nie zawsze mają świadomość, że wynik to interpretacja modelu, a nie cytat z konkretnego źródła. Budowanie świadomości tego, jak działa AI Mode, staje się więc równie ważne jak samo tworzenie treści.

Co nas czeka w związku z wprowadzeniem AI Mode?

AI Mode nie oznacza końca SEO, lecz jego transformację — z walki o pozycję w rankingu w stronę budowania obecności w sieci semantycznej. Marki, które potraktują ten moment jako okazję do tworzenia treści bardziej uporządkowanych, wiarygodnych i przyjaznych dla modeli AI, zyskają przewagę w nadchodzących miesiącach. Google AI Mode to nie tylko kolejny eksperyment z zakresu sztucznej inteligencji, ale zmiana w sposobie dostępu do informacji.

Dla firm, wydawców i specjalistów SEO oznacza to przesunięcie środka ciężkości z klasycznych działań optymalizacyjnych na strategiczne projektowanie treści, które mogą zostać zrozumiane, przetworzone i zacytowane przez modele językowe. W tej nowej rzeczywistości znaczenie zyskują trzy cechy: wiarygodność, struktura i kontekst. To one decydują o tym, czy treść zostanie zauważona przez AI — i czy zostanie uznana za wystarczająco wartościową, by stać się częścią generatywnej odpowiedzi.

Z perspektywy użytkownika AI Mode to krok w stronę wyszukiwania bardziej naturalnego, dialogowego i spersonalizowanego. Z perspektywy twórców — moment redefinicji: nie chodzi już tylko o pozycję w Google, ale o udział w rozmowie, którą Google prowadzi z użytkownikiem.

W najbliższych miesiącach i latach możemy spodziewać się:

  • stopniowego rozszerzania funkcji Deep Search i agentowych zdolności Gemini,
  • jeszcze większego wzrostu znaczenia treści eksperckich i tematycznych klastrów, które AI łatwo rozpoznaje,
  • oraz nowych narzędzi analitycznych mierzących cytowalność i obecność w AI Mode.
Joanna Śledziejowska
Autor
Joanna Śledziejowska
SEO Expert
Zobacz wszystkie wpisy 54
Poprzedni wpis
Festiwal SEO Katowice 2025 – relacja z największego spotkania branży
Spis treści

Bądź na bieżąco
w branży UX/UI i SEO
Twój e-mail
Poznaj nasze rozwiązania UX/UI/SEO
Chcesz dotrzeć do nowych użytkowników i zwiększyć konwersję swoich działań?
Skontaktuj się z nami