9 inspirujących kobiet, w branży UX/UI, które warto obserwować

Co o branży UX/UI mówią dane?

Mimo że branża UX jest często postrzegana jako stosunkowo nowa i klasyfikowana jako odgałęzienie IT, rozwija się niezwykle dynamicznie, a, jak mówi Sam Nielsen, twórca heurystyk, najlepsze ma dopiero nadejść. „Zawód UX znacząco się rozwinął od 1950 roku, obecnie ma zasięg globalny. Oczekuje się, że wzrost do 2050 roku przekroczy wszystko, co obserwowaliśmy dotychczas”.
Według najnowszego Raportu Społeczności Branży IT Bulldogjob z 2024 roku, kobiety w świecie UX/UI odgrywają wyjątkowo ważną rolę – aż 62,6% specjalistów w tej branży to kobiety, co stanowi ewenement na tle całego sektora IT, gdzie ich udział wynosi jedynie 15,8%. To mocny sygnał, że UX/UI jest przestrzenią, która przyciąga i wspiera kobiety w technologii.

Co ciekawe, większość profesjonalistów w branży UX/UI, niezależnie od płci, to osoby na stanowiskach średniego szczebla (Mid/Regular), stanowiące ponad 56%, podczas gdy zaledwie nieco ponad 7% to osoby na poziomie juniorskim. Jest to niezwykle ciekawe, biorąc pod uwagę, że w całej branży IT odsetek juniorów wynosi ponad 18%. Można zatem wnioskować, że mimo jej stosunkowo krótkiego „wieku”, branża UX/UI charakteryzuje się dojrzałością, co odzwierciedla doświadczenie jej pracowników.
Branża UX/UI stoi przed nowymi wyzwaniami, głównie związanymi z rozwojem AI, oraz technologii VR i AR, które otwierają nowe możliwości dla tworzenia angażujących i dostępnych doświadczeń dla użytkowników. UX Designerzy, UX Researcherzy i UX Writerzy muszą nieustannie uczyć się i być na bieżąco z innowacjami, aby sprostać oczekiwaniom nowoczesnej ery cyfrowej i rosnącym oczekiwaniom użytkowników. Co jeszcze przed nami? Czas pokaże.

Czas przedstawić inspirujące kobiety

W tym wyjątkowym dniu, jakim jest Międzynarodowy Dzień Kobiet, chcemy szczególnie zwrócić uwagę na kobiety w branży UX/UI, ich wkład w jej rozwój i edukację innych. Ich historie mogą inspirować nie tylko kobiety, ale wszystkich, do podążania ścieżką kariery w UX. Zapraszam do poznania tych wyjątkowych sylwetek i ich odpowiedzi na zadane przez nas pytania.

Agata Antoniak

Linkedin: https://www.linkedin.com/in/agata-anton/

Badaczka i projektantka UX. Obecnie pracuje jako User Research Manager w Empik Group. Uzależniona od uczenia się oraz uczenia innych. Absolwentka SGH, UW i wkrótce SWPS. Wieloletnia mentorka w programach Tech Leaders i Dare IT, a od niedawna też ambasadorka społeczności Google – Women Techmakers. Posiada doświadczenie w projektowaniu i rozwijaniu serwisów e-commerce, platform edukacyjnych, a także wielu innych typów produktów cyfrowych. W wolnym czasie pisze i uczy o UX w ramach projektu Uxelllent. Interesuje się logiką, psychologią i sztuką. Jest wierną fanką Bookingu i planowania kolejnych wypraw.

Jakie były Twoje początki w branży UX/UI i co zainspirowało Cię do obrania tej drogi zawodowej?

Mam wrażenie, że projektantką byłam chyba od zawsze. Jako dziecko regularnie przeglądałam magazyny o projektowaniu wnętrz. Potem robiłam na kartce własne projekty i budowałam konstrukcje z klocków LEGO. Moją przygodę z IT rozpoczęłam 10 lat temu. Na początku zaczęłam uczyć się programowania i byłam przekonana, że zostanę właśnie programistką. Potem jednak trafiłam na UX. Pomyślałam – to jest to! W końcu znalazłam coś, co łączy (prawie) wszystkie moje pasje, czyli projektowanie, badania i biznes.

Alicja Migda

LinkedIn: https://www.linkedin.com/in/alicja-migda/

Od 19 lat zajmuje się projektowaniem. Zaczynałam, gdy strony pisane były w HTML-u tabelkowym. Od 8 lat łącze kompetencję UX / UI w celu budowania optymalnych oraz przyjaznych dla użytkowników rozwiązań w zakresie produktów cyfrowych. Ponad to bywam prelegentem na konferencjach, prowadzę webinary i kursy oraz regularnie prowadzę zajęcia ze studentami w Collegium Da Vinci.

Jakie są według Ciebie największe wyzwania w projektowaniu user experience w dzisiejszych czasach?

Myślę, że od wielu lat wciąż największym wyzwaniem jest nie sam akt projektowania, a uświadomienie klientom, jak istotną dziedziną UX właściwie jest i to, że nawet najlepiej zakodowany produkt bez odpowiedniego UX jest praktycznie bezwartościowy. Ponadto na pewno warto zwrócić uwagę na fakt, iż wiele „dużych” marek pozwala sobie na frywolność w UX, wiedząc, że ich użytkownicy i tak zaakceptują stan zastany – niestety małe marki chcące „brać przykład” z tych dużych powielają błędy – ich odbiorcy nie będą już tak wyrozumiali – i tutaj mega istotne jest wyjaśnienie tym mniejszym markom, że to UX pozwoli im zdobyć wierna rzesze użytkowników.

Anna Nojek

LinkedIn: https://www.linkedin.com/in/anna-nojek/

Ania Nojek jest projektantką UX/UI w CD PROJEKT RED, gdzie stawia czoła wyzwaniom wpływającym na artystów i twórców gier w studiu. W trakcie swojej kariery specjalisty UX/UI Współtworzyła rozwiązania dla użytkowników z około 120 krajów, współpracując z projektantami i programistami w Europie, Azji i Ameryce Północnej. Zoptymalizowała UX produktów dla kilku organizacji, jednocześnie poprawiając ich wewnętrzne procesy, strategie i dojrzałość UX.

Ponadto dzieli się swoim doświadczeniem jako trenerka i mentorka, a dzięki jej wsparciu kilku utalentowanych juniorów znalazło już pierwszą pracę.

Ania uwielbia to, co robi, ponieważ mocno wierzy w zrozumienie i wykorzystanie elementu ludzkiego stojącego za każdym produktem końcowym jako drogę do wspólnego sukcesu.
Prywatnie, Ania uwielbia dreszczyk emocji towarzyszący odrywaniu się kół samolotu od ziemi, a jej pasją jest nurkowanie — „To jak latanie i pływanie jednocześnie, patrzenie na świat z innej perspektywy!

Jakie są według Ciebie najważniejsze umiejętności, które powinien posiadać każdy projektant UX/UI?

Wiele jest przydatnych umiejętności, technicznych i miękkich, które zgłębia się i poleruje wraz z każdym zrealizowanych projektem, ale najważniejsze umiejętności w tej pracy (według mnie!) dzielą się na dwie grupy: Asertywność i cierpliwość oraz pokora i otwartość na Feedback.

Praca projektantów UX/UI to praca z ludźmi, wymaganiami, deadline’ami i w środowisku, gdzie projektowanie doświadczeń wciąż często zrównuje się z projektowaniem graficznym. No bo „ile Ci ten mockup zajmie? Godzinę? Przecież otworzysz Figmę i gotowe, nie?” ;)
Dzięki asertywności i umiejętności przedstawienia korzyści wynikających z rzetelnie przeprowadzonego procesu projektowego możemy zaprojektować i wydać naprawdę dobry produkt. Jeśli jednak damy się zasypać dużą ilością wrzutek, bez świadomości, jak jedna zła decyzja może zaważyć na całości, projektowanie nie ma sensu. Musimy umieć mówić nie, jeśli widzimy zagrożenia i chcemy im zapobiec. Zarówno w kontekście całego projektu, jak i trywialnej sprawy — naszego czasu. Bo zrobienie tego mockupu to wynik, nie pierwszy etap. To natomiast wymaga czasu. Przeprowadzenie każdego etapu procesu od a do z, pokazywanie korzyści z tego płynących, to czasem niesamowita żonglerka i walka z wiatrakami. Jednak z odpowiednią motywacją i CIERPLIWOŚCIĄ, da się. :) I wtedy widzimy, czujemy i smakujemy owoce naszej pracy.

Pokora i otwartość na feedback — To znowu pokłosie pracy z innymi. Projektanci UX/UI to nie artyści realizujący swoją wizję. To osoby, które słuchają i starają się zrozumieć. Wiedzą, że ich osąd może być wynikiem ich własnych przeżyć i emocji, dlatego powinni umieć odstawić na bok swoje ego, i otworzyć się na to, co do powiedzenia mają inni — nie tylko użytkownicy, ale także koledzy z pracy, którzy mogą mieć genialne pomysły i w efekcie, sprawić, że projekt z fajnego, stanie się numerem jeden. Dlatego projektując, musimy umieć odrzucać nasze pierwotne pomysły, nie obrażać się na świat, że nie przyjął ich tak, jakbyśmy sobie tego życzyli i… przeprowadzić tyle iteracji, z taką ilością osób, ile trzeba, aby powiedzieć — mamy to!

Katarzyna Szczęsna

LinkedIn: https://www.linkedin.com/in/szczesnakatarzyna

W swojej pracy łączy 12-letnie doświadczenie projektowe, zamiłowanie do technologii, fascynację ekonomią behawioralną i współpracę z biznesem.

Realizowała usługi na rynku polskim i zagranicznym jako projektantka, trener czy doradca m.in. dla PZU, TUV czy Brand24. Stworzyła międzynarodową organizację i zespół UX na rynku przemysłowym.

Buduje produkty i usługi, które uwzględniają doświadczenie klientów i pracowników, a przede wszystkim ich zachowanie i etykę w świecie AI. Projektuje środowiska wyboru na bazie procesu podejmowania decyzji.

Wspiera, ale też tworzy, buduje własne biznesy:
– Behavioral design, ekonomia behawioralna w praktyce
– Design Mentorship (DM Biznes) – spersonalizowne ścieżki rozwoju w firmach
Zdobywa wiedzę z najlepszych miejsc m.in. z Harvard Business School.

Jej organizacja Design Mentorship zdobyła 1. nagrodę za najlepszy program mentoringowy w kategorii Firmy Komercyjne w konkursie SUPER M 2022, organizowanym przez EMCC Poland.

Jak widzisz przyszłość UX/UI, szczególnie w kontekście nowych technologii takich jak AI, VR czy AR?

Dla mnie UX jest mostem łączącym to, co tworzymy – działania firm, programistów, projektantów i menedżerów – z tym, co odczuwamy jako użytkownicy, klienci, ludzie. Wspomniane technologie popychają nas w kierunku coraz głębszego zanurzenia w cyfrowy świat, angażując nasze zmysły oraz wpływając na wzrost takich neuroprzekaźników jak dopamina, która odpowiada za efekt nagrody. Zaawansowane technologie i immersyjna natura rzeczywistości mogą również wpływać na poziomy serotoniny czy oksytocyny, podkreślając tym samym znaczenie zrozumienia ludzkich zachowań nie tylko przez pryzmat „dobrych praktyk”, ale także w kontekście procesów decyzyjnych, które zachodzą szybko i są nieświadome. Kluczowe jest, aby osoby odpowiedzialne za kreowanie doświadczeń rozumiały etyczne aspekty swoich działań.

Aga Szóstek

LinkedIn: https://www.linkedin.com/in/aga-szóstek-author/

Dr Aga Szóstek jest autorką „Strategii Umami” oraz „Zostań liderem, jakim chcesz!” i ekspertką w zakresie strategii i przywództwa.

Przez ostatnie dwie dekady współpracowała z czołówką firm łączących design, technologię i biznes. Pracowała z takimi markami jak Google, Philips, Samsung, Play, Allegro, EY, Santander, ING, Orange i wieloma innymi, wnosząc do zespołów projektowych i zarządów strategiczne podejście oparte na projektowaniu doświadczeń.

Aga wspiera także swoich klientów w rozwoju liderskim w oparciu o kluczowe wyzwania przywódcze zakotwiczone w ich organizacyjnej kulturze. Oferuje unikatowe programy liderskie dostarczane w formie niezapomnianego doświadczenia.

Jak ewoluowało Twoje podejście do projektowania doświadczeń w trakcie Twojej kariery? Jaki wpływ miały początki na stanowisku UX designera na obecnie obraną ścieżkę zawodową?

Zaczynałam projektować w czasach, kiedy użyteczność była wyzwaniem, ponieważ technologie nie były w stanie ‘udźwignąć’ dobrego interfejsu i interakcji. Pamiętam dziesiątki kompromisów, które musieliśmy wypracowywać z moimi kolegami z technologii po to, żeby coś działało lepiej. To mnie nauczyło z jednej strony współpracy a z drugiej tego, że nigdy nie ma tylko jednej drogi do rozwiązania danego problemu. Z czasem technologie zaczęły pozwalać na więcej i więcej, a to zainspirowało mnie do szukania wartości nie tylko pragmatycznej i użytecznościowej, ale także emocjonalnej. Z tą myślą zaprojektowałam wraz z innymi niesamowitymi projektantami i projektantkami niejedną usługę, rozwiązanie technologiczne czy proces. A dziś zajmuję się wspieraniem organizacji w budowaniu strategii doświadczeń, czyli we wprowadzeniu na poziomie strategicznym podejścia do tworzenia wartości emocjonalnej dla ich klientów i pracowników.

Kiedy zaczynałam, nie było zawodu UX designera. Nazywano nas albo inżynierami użyteczności, albo projektantami interakcji. Ta kombinacja określeń mocno zdefiniowała mój sposób myślenia o zawodzie – od zawsze była to praca projektowa połączona z inżynierską. Ale to, co najbardziej zdeterminowało moją karierę zawodową to byłą szansą na pracę najpierw w Philips Research, a następnie w Oce Technologies Research. Tam odkryłam, jak wiele możliwości dają technologie, ale też jak ważne jest myślenie o ich konsekwencjach dla ludzi, środowiska i świata. To właśnie tworzenie rozwiązań, które wydawały się w tamtym czasie na granicy technologicznej możliwości, sprawiło, że do dziś uwielbiam „żyć w przyszłości” czyli myśleć z jednej strony o możliwościach a z drugiej o szeroko zakrojonych konsekwencjach działań projektowych

Iga Mościchowska

LinkedIn: https://www.linkedin.com/in/moscichowska/

Projektowaniem interakcji i badaniami UX zajmuje się od 2007 roku, a obecnie współtworzy [ation] center – miejsce rozwoju kompetencji osób zajmujących się projektowaniem, badaniem i zarządzaniem produktami cyfrowymi. Przebyła drogę od badaczki i projektantki UX, współwłaścicielki agencji projektowo-badawczej, aż do obecnej roli trenerki i facylitatorki, pracując dla takich klientów jak eBay, KGHM, Tauron, Samsung, Onet czy ING Bank Śląski. Współautorka bestsellera Badania jako podstawa projektowania user experience, cyklicznego badania branży UX w Polsce i poradnika Warsztaty zdalne nie tylko dla projektantów. Opiekunka merytoryczna studiów UX & Product Design na AGH oraz mentorka w programie akceleracyjnym Google for Startups. Po spędzeniu ponad 2500 h na sali warsztatowej stworzyła karty WITFLOW do planowania warsztatów produktowych. Po godzinach uczy się koreańskiego i buduje zestawy LEGO.

Jakie wyzwania i możliwości widzisz dla kobiet w branży UX/UI?

Branża UX to ludzka twarz IT, dlatego kobiety świetnie się w niej odnajdują. Znajdzie się tu miejsce dla osób, które interesują się nowymi technologiami, ludźmi i designem. Ale jest to też branża bardzo wymagająca. Stale się zmienia, wymaga wiedzy w różnych obszarach i umiejętności współpracy z innymi. Z relacji projektantów wynika, że w ich zawodzie trzeba nie tylko badać i projektować, ale również dużo ewangelizować i tłumaczyć. Potrzeba więc dużo samozaparcia, asertywności i zaangażowania. W zamian można liczyć na satysfakcję z dobrze wykonanej pracy, poczucie wpływu na produkt, zadowolenie użytkowników i… całkiem niezłe zarobki.

Kalina Tyrkiel

LinkedIn: https://www.linkedin.com/in/kalinatyrkiel/

Projektantka treści z zawodu, psycholożka z wykształcenia, trenerka UX writingu i wykładowczyni akademicka (AGH, WSE, SWPS). Obecnie pracuje w Docplanner (ZnanyLekarz). Szkoli i doradza międzynarodowym korporacjom, agencjom, organizacjom sektora publicznego i startupom na różnych etapach rozwoju. Poza pracą prowadzi na Instagramie profil o krakowskiej gastronomii (i nie tylko).

Jakie są największe wyzwania w UX Writingu, zwłaszcza przy projektowaniu dla zróżnicowanych grup użytkowników

1. Zapanowanie nad różnymi kanałami komunikacji, nie tylko samą aplikacją, ale też mailami, powiadomieniami push, SMSami i innymi punktami styku. Dobrze zaprojektowane treści w interfejsie to tylko część sukcesu. Zadbanie o całą ścieżkę użytkownika jest największym wyzwaniem.

2. Dopasowanie głosu i tonu, szczególnie gdy projektujemy treści na różne rynki. Tutaj dochodzi temat lokalizacji, czyli nie tylko tłumaczenia z jednego języka na drugi, ale również dostosowania formatu (np. daty, jednostek miary) i sposobu zwracania się do lokalnych preferencji.

3. Dostępność cyfrowa. Uważam, że znajomość zasad dostępności w projektowaniu pozwala uniknąć wielu problemów. Właśnie dlatego uczę dostępności w UX writingu od samego początku. To kluczowa część wszystkich moich szkoleń, również tych wprowadzających w temat.

Monika Drabczyńska

LinkedIn: https://www.linkedin.com/in/monika-drabczynska/

Praktyk w tworzeniu procesów projektowych, planowaniu i mapowaniu doświadczeń użytkowników. Zarządza procesami grupowymi, wypracowuje nowe perspektywy rozwoju, analizuje konkurencję. Pomaga markom kreować innowacje. Posiada kilkaset godzin doświadczenia szkoleniowego i konsultingowego. Współpracowała projektowo m.in. z markami: Skanska, Nokia, czy Santander Bank Polska. Certyfikowana facylitatorka. CEO I DESIGN i Konsultant Socjomanii.

Jaki znaleźć złoty środek między kreatywnością a użytecznością w projektowaniu wyjątkowych doświadczeń użytkownika? Jakie są Twoje sposoby?

Po pierwsze, ważne jest, aby zrozumieć, że kreatywność i użyteczność nie są przeciwstawne, mogą one wzajemnie się uzupełniać. Jak to zrobić? Kiedyś na warsztacie użyłam alegorii pisania piosenki. Kreatywność była wtedy melodią – chwytliwą, unikalną, czymś, co wyróżnia ją spośród innych. Użyteczność była tekstem piosenki – musiała być zrozumiała, przemawiać do słuchacza i pasować do melodii, tworząc spójną całość.
Znając powyższe założenia, powiedzmy, że projektujemy stronę internetową sklepu muzycznego. Chcemy, aby była ona wizualnie wyrazista, z elementami graficznymi nawiązującymi do różnych gatunków muzycznych, zachęcającymi do eksploracji (tutaj wkracza melodia, czyli kreatywność). Jednocześnie musimy zapewnić, że proces zakupowy jest prosty i intuicyjny, a informacje o produkcie łatwe do znalezienia (to tekst piosenki, czyli użyteczność).

Często stosuję też model Double Diamond, który idealnie pokazuje powyższe działanie. Na początek eksploracja i badanie szerokiego zakresu możliwości bez wcześniejszego zakładania rozwiązań. W tej fazie kreatywność jest bardzo ważna, aby odkryć nowe i nieoczekiwane sposoby myślenia o problemie. Następnie definiowanie, w którym użyteczność zaczyna odgrywać większą rolę, ponieważ zespół projektowy koncentruje się na konkretnym problemie, który należy rozwiązać. W fazie develop powiedziałabym, że istotna jest równowaga między kreatywnością a użytecznością. W czasie jej trwania generujemy różne pomysły, iteracyjnie rozwijając i testując prototypy. Na koniec została nam realizacja, czyli ostateczne wdrożenie najlepszego rozwiązania. W tej fazie użyteczność jest na pierwszym planie, ponieważ projekt musi być nie tylko innowacyjny, ale praktyczny i funkcjonalny dla użytkowników końcowych.

Podsumowując, aby znaleźć złoty środek między kreatywnością, a użytecznością w projektowaniu doświadczeń użytkownika, kluczowy jest iteracyjny proces projektowy. W ten sposób, przez uwzględnienie kreatywności i użyteczności na różnych etapach można je skutecznie zbalansować, nie mając poczucia, że czegoś się zapomniało.

Joanna Gierasimiuk

LinkedIn: https://www.linkedin.com/in/joanna-gierasimiuk

Senior product designerka, UX researcherka, psycholożka w branży technologicznej, w przeszłości – badaczka naukowa. Zaangażowana w nauczanie badaczy i projektantów, zwłaszcza w zakresie strategicznych badań UX. Współpracowała z produktami SaaS, software house’ami, organizacjami pozarządowymi, niezależnymi wykonawcami, a także agencjami rządowymi. Koncentruje się na współpracy mającej na celu poprawę decyzji produktowych. Obecnie Senior Product Designerka w Senuto. Członkini PTBRIO, Polskiego Towarzystwa Badaczy Rynku i Opinii.

Jak psychologia wpływa na skuteczność projektowania UX/UI? Czy uważasz, że głębsze zrozumienie procesów poznawczych i zachowań użytkowników jest kluczowe do tworzenia bardziej intuicyjnych i satysfakcjonujących doświadczeń?

Psychologia sprawia, że projektowanie UX/UI przestaje być oparte jedynie o gut feeling i opinie. Wykorzystywanie zasad naukowych, głębsze zrozumienie procesów poznawczych i zachowań użytkowników buduje solidną podstawę dla projektowania. Podstawę, która następnie może być weryfikowana badaniami by zbadać też kontekst, w którym się poruszamy. A odpowiednich, nie sugerujących badań uczy nas psychologia i nauki społeczne.

Studia psychologiczne dały mi podstawę – znajomość metodologii badań, procesów poznawczych, umiejętność aktywnego słuchania, obserwacji i wyszukiwania informacji, łapania insightów. Wykorzystuję to w codziennej pracy. Widzę też ile elementów psychologii poznałam dopiero po studiach, a jeszcze więcej – wciąż poznaję lub są przede mną.

Jeśli chcemy projektować intuicyjne i satysfakcjonujące doświadczenia, w którymś momencie będziemy musieli skorzystać z zasad psychologii. W miarę projektowego doświadczenia wiedza w tym zakresie będzie wzrastać i, moim zdaniem, powinna.