Żyjemy w czasach powszechnej cyfryzacji. Chcemy i możemy podejmować coraz większą liczbę decyzji online. Zazwyczaj robimy przez internet proste rzeczy.
Sprawdzanie prognozy pogody, czytanie wiadomości, czy korespondencja nie sprawiają nam już trudności. Jednak do tego pakietu dołączamy operacje bardzo poważne – załatwiamy sprawy urzędowe, gdzie pomyłka podpada pod składanie fałszywych zeznań. Równocześnie coraz więcej z tych skomplikowanych operacji przenosi się z poziomu komfortu dużego monitora stojącego stabilnie w bezpiecznym środowisku, na mały ekran smartfona trzymanego w dłoni. Tam również, często w ruchliwym otoczeniu, posługujemy się hasłami, kodami, wyświetlamy wrażliwe informacje. Zadaniem UI designera jest stworzenie interfejsu, dzięki któremu użytkownik poradzi sobie z tymi zadaniami. A przy tym pozostanie bezpieczny i świadomy tego, co robi.
Interfejs to, mówiąc w skrócie, graficzne narzędzie do obsługi strony czy aplikacji. W swojej idealnej formie pozwala na używanie produktu bez myślenia o tym. Tak, jakby to był długopis, kubek czy wręcz kończyna. Decyzje mają „po prostu” być realizowane. Jak się tworzy takie interfejsy?
Jeśli w danym zespole występuje stanowisko UI designera, to zazwyczaj zostało wyodrębnione z grupy skupionej wokół UX. Projektant interfejsów ma więc ich wsparcie.
UX researcherzy dostarczają projektantowi UI wszelkich informacji o użytkownikach, które będą wpływać na powstający interfejs. Jeszcze przed rozpoczęciem pracy można się z nich dowiedzieć:
Natomiast UX designerzy zmieniają te dane w makiety i prototypy LoFi. Jest to krok dalej od suchej dokumentacji. Na bazie prostych projektów można poznać dokładnie user flow. Zrozumieć poszczególne etapy interakcji i oczekiwania co do nich.
Trzymając się sztywno ustalonej funkcjonalności i użyteczności ze wstępnego zarysu, można stworzyć interaktywny interfejs graficzny. UI Designer używa do tego oprogramowania, w którym sprawnie odbierze prototypy od UX designera, przetestuje połączenia graficzne, zwiększy liczbę roboczych prototypów, zoptymalizuje interfejs pod kątem użyteczności; zdalnie skonsultuje i zweryfikuje swoje koncepcje w zespole i na koniec sprawnie przekaże projekt dalej. Przykłady z narzędziowni UI designera, to:
Opierając się na tych programach, UI Designer projektuje układ z wykorzystaniem katalogu elementów, które mają odgrywać kluczowe role w operacjach użytkownika: buttony, formularze, pola tekstowe, ramki, czy hovery. Układanie elementów musi się odbywać zgodnie z kodeksem dobrych praktyk – odstępów, grupowania, symetrii.
Początkujący projektanci interfejsu mogą używać — UI Design Systemu. Zawiera on komplet aktualnych wytycznych na temat:
Na kolejnym etapie koncepcje są omawiane w zespole projektowym. UI designer musi zwrócić uwagę na to, że użyteczność i funkcjonalność są nadrzędne wobec estetyki i trendów. Będzie także musiał bronić swoich pomysłów przed subiektywnymi ocenami reszty zespołu. W tym zapewne pomogą mu eksperci od UX, którzy przytoczą wyniki badań z użytkownikami, studząc negocjacje. Drugi bastion to developerzy. Spojrzą na projekty interfejsu bardziej technicznym okiem i mogą niektóre rozwiązania zawetować jako zbyt drogie do wdrożenia.
Ostatecznym wynikiem debat powinno być wybranie najlepszego interfejsu, czyli:
Aby zadebiutować jako projektant interfejsów, trzeba zbudować swoją wartość na rynku pracy. Potrzebne jest portfolio. Oznacza to dużo samodzielnej praktyki. Przeglądania gotowych interfejsów i wyłapywania błędów. Tworzenia na ich podstawie własnych propozycji.
Dla grafików bariera wejścia jest tylko minimalnie niższa. Projektowanie interfejsów bardzo różni się od typowych zleceń narysowania unikalnych logotypów, czy plakatów. W tej dziedzinie najwyższy priorytet ma użyteczność. Każda podjęta decyzja musi jej służyć. Najczęściej ogranicza to pole na rozbudowane formy graficzne, ale typowy dla grafika zmysł estetyczny i wyczucie harmonii, bardzo się przydają.
Materiał do praktyki jest dostępny wszędzie.
Pobieranie aplikacji i przeglądanie stron to początek drogi. Należy w nich rozpoznać decyzje projektowe zależne od UI designera – czyli te wspomniane powyżej. Porównywanie zrzutów ekranów i przeklikiwanie się przez user flow pozwala na analizę i wyłapywanie błędów.
W zrozumieniu interfejsów pomaga także studiowanie gotowych i udostępnionych Design Systemów, które są cennymi źródłami inspiracji. Na przykład:
Połączenie:
pomaga wyrobić wyczulenie designera w zakresie UX/UI, ponieważ można zaobserwować wpływ konkretnych czynników na użyteczność danego interfejsu. Następnie wyciąga się wnioski użyteczne w toku własnej pracy. Z takimi podstawami można wyznaczyć cele i stworzyć pierwsze projekty. Doprowadzi to finalnie do stworzenia portfolio gotowego do przedstawienia pracodawcom.
Warto pamiętać, że rekruterzy UI designerów często bardziej interesują się wszechstronnością projektów i wymyślonych rozwiązań, aniżeli ich wielkością czy ilością. Ten zawód jest nadal świeży na polskim rynku. Dlatego najbardziej liczy się udowodnienie swojego potencjału, otwartości na wyzwania, odwagi i komunikatywności (po polsku i po angielsku). Nawet jeśli pierwsze rozmowy nie przyniosą akceptacji, pozwolą się „otrzaskać” z rynkiem i oczekiwaniami potencjalnych pracodawców. Zdobyć konstruktywną krytykę i wskazówki, jak stać się bardziej pożytecznym interface designerem. A finalnie, zdobyć pierwszy kredyt zaufania.
UI designer debiutuje często jako stażysta albo freelancer. Pierwsza droga prowadzi przez stabilne środowisko, w którym pojawiają się narzucone wyzwania. Praca pod okiem starszych członków zespołu projektowego daje możliwość wszechstronnego rozwijania kompetencji miękkich i twardych. Pojawiają się mentorzy, dzięki którym nauka przyspiesza. Naturalnie zmienia się także poziom trudności i zakres odpowiedzialności za projekty.
Decydując się na drogę freelancera, takie bezpieczeństwo zamienia się na kształtowanie decyzyjności w przedsiębiorczym stylu. Projektant musi konkurować na rynku przez cały czas i budować otoczenie, z którego mogą napływać zlecenia. Rozwój kariery splata się z rozwojem niezależności, bo z czasem coraz pewniej można dobierać zlecenia. Może się ponadto okazać, że któryś ze stałych zleceniodawców będzie potrzebował UI designera na stałe.
Projektanci pracują najczęściej dla software house’ów lub ich klientów. 99% projektów, którymi się zajmują, dotyczy produktów cyfrowych. Przeglądanie portfolio tych pierwszych firm zapewni wskazówki, kto ma dostęp do jakich zleceń. Na tej podstawie można aplikować zgodnie z własnymi zainteresowaniami i wymarzonym kierunkiem rozwoju.
Umiejętności miękkie są bardzo ważne w tej pracy. Oprócz wspomnianej wyżej konieczności dogadywania się z członkami zespołu o różnych priorytetach i specjalizacjach, UI designer czasem rozmawia z klientem. Musi umieć zadawać właściwe pytania i uzupełniać luki w swoim know-how na temat bieżącego projektu.
Istotne jest również odpowiedzialne myślenie w szerszym kontekście. Projekty mają to do siebie, że niedotrzymywanie terminów przez jednego członka zespołu, blokuje pozostałych. Powoduje to konsekwencje finansowe dla pracodawcy i klienta. Umiejętność dostosowywania się do metod organizacji pracy jest zatem niezbędna.
Junior UI designer w Polsce może liczyć na wynagrodzenie pomiędzy 3500 do 5500 PLN netto. Jeśli stanowisko jest łączone z designem UX, ten przedział wynosi 4390 – 6417 PLN netto. Rozwój finansowy zależy wewnętrznie od doświadczenia i portfolio UI designera, a zewnętrznie od wielkości pracodawcy i jego klientów.
Senior UX/UI Designer najczęściej pracujący w agencjach UX/UI może zarabiać ponad 15 tys. miesięcznie. Dlatego większe projekty często lepiej zlecać agencjom UX niż rekrutować do zespołu osobę z mniejszym doświadczeniem za podobne pieniądze + czas rekrutacji.
Środowisko IT dzieli się na coraz węższe specjalizacje. To dowód na wagę tych dziedzin w tworzonych produktach. UI designer jest kolejną fazą wyodrębnienia się zakresu pracy nad doświadczeniami użytkownika. Wywodzi się z dziedziny User Experience i obecnie nadal często jest z nią łączony – duża część ofert pracy wskazuje na stanowisko UI/UX designer. Wydaje się, że dla projektantów interfejsów jest to nawet korzystne. UX designerzy zarabiają więcej. Przejmując od nich cały zakres prac nad prototypem (od makiet, przez LoFi do HiFi), mogą mieć szerszą kontrolę nad tworzonym interfejsem. Od początku „zabezpieczyć” w nim swoje pomysły, bo nie będzie konkurencji ze strony działającego wcześniej w łańcuchu obowiązków UX designera.
Aby połączyć te dwie role, UI designer musi nauczyć się pracować z wynikami badań, dostarczonymi w formie dokumentacji przez UX researchera. Są to dane już zinterpretowane przez badaczy i przełożone na język projektowania. UI designer może bez czekania na wstępny projekt zacząć przygotowywać interfejs, który docelowo odpowie na wszystkie potrzeby użytkowników.