5/5 (1)

Podsumowanie roku 2024 w marketingu

Biznes
30 grudnia 2024 (aktualizacja: 30 grudnia 2024)

Rok 2024 w marketingu był jak zawsze pełen zwrotów akcji, a każdy obszar – od SEO i PPC, przez social media, aż po analitykę i strony internetowe – mierzył się z własnymi specyficznymi wyzwaniami. By jeszcze lepiej zrozumieć to, co kształtowało mijający rok, poprosiliśmy ekspertów z różnych dziedzin o odpowiedzi na trzy kluczowe pytania:

  1. Jakie wydarzenia, zmiany lub trendy miały największy wpływ na Twoją pracę w 2024 roku?
  2. Jakie wyzwania i możliwości widzisz w marketingu na rok 2025?
  3. Co Cię najbardziej zaskoczyło, rozbawiło lub było największą wpadką w mijającym roku?

Dzięki ich odpowiedziom możemy spojrzeć na marketing z wielu różnych perspektyw i wyciągnąć wnioski, które pomogą lepiej przygotować się na nadchodzące miesiące. To nie jest podsumowanie liczb i suchych faktów, lecz pełne zróżnicowanych wniosków spojrzenie na to, co naprawdę liczyło się w 2024 roku – i co może nas czekać w 2025. Pomiędzy gościnnymi wypowiedziami znajdziecie także naszą perspektywę ;)

Dla mnie Rok 2024 to bez wątpienia czas, w którym sztuczna inteligencja zdominowała marketing internetowy. Narzędzia AI, takie jak ChatGPT czy generatory obrazów, stały się standardem w pracy marketerów, pozwalając na automatyzację procesów i tworzenie treści w niespotykanym dotąd tempie. Po początkowym zachłyśnięciu się możliwościami technologii przyszedł jednak czas na refleksję. Zrozumieliśmy, że ilość treści generowanych przez AI nie idzie w parze z ich jakością, a użytkownicy stali się bardziej wymagający niż kiedykolwiek. W zalewie treści najważniejsze stało się dostarczanie realnej wartości. Wideo – zwłaszcza krótkie formy na platformach takich jak TikTok czy Instagram – nadal dominowało, ale coraz większe znaczenie miała ich autentyczność i jakość. Zwykła rozrywka przestała wystarczać. Użytkownicy oczekują, że każda forma treści – niezależnie od jej długości czy formatu – przyniesie im coś więcej: wiedzę, emocje, praktyczne rozwiązania. Patrząc na 2025 rok, jestem przekonana, że konkurencja o uwagę użytkownika będzie rosła, a sukces odniosą ci, którzy potrafią wykorzystać technologię w służbie autentycznej komunikacji i angażujących doświadczeń.

Michał Więcław

Co-founder/Proxy w Webmetric

Rok 2024 był całkiem spokojny. Jeszcze kilkanaście miesięcy temu wydawało się, że AI szybko pociągnie za sobą nieodwracalne zmiany – wiele osób wieszczyło m.in. koniec copywritingu jaki znamy, zmianę sposobu pracy programistów a nawet koniec samego Google :)

Jak się okazuje – niewiele z tych wróżb się spełniło. Co prawda widać powszechną zmianę nastawienia na AI nawet w największych polskich firmach (przykład PKO S.A. i wykorzystania botów konwersacyjnych do obsługi interesantów), ale nie jest to rewolacja, a ewolucja.Dość dużo działo się w branży handlu internetowego – Allegro wdrożyło kilka większych zmian (w tym jedną główną, dotyczącą listingów – na wzór Amazona). W Polsce coraz mocniej rozpycha się również Temu, który bombarduje (skutecznie!) użytkowników tysiącami promocji i prezentów. Sklepy internetowe nie miały łatwo – z jednej strony rosnąca konkurencja, z drugiej marketplace’y, które grają bardzo agresywnie. Dalego nie patrząc, Erli – numer 2 w Polsce, dalej jest na mocnej stracie.

A wisienką na torcie był Google, który jeszcze bardziej skomercjalizował 'pierwszą stronę’ organicznych wyników wyszukiwania (nadejdą pewnie kiedyś czasy, że wyniki organiczne będą rzadkością :D) Trochę przewrotnie, ale zakładam, że 2025 rok będzie też dość spokojny. Na pewno wiele firm będzie chciało wykorzystać sztuczną inteligencję do uzyskania przewagi konkurencyjnej. Główne zmiany będzie widać w optymalizacji mikroprocesów. Z drugiej strony gospodarka polska i światowa łapie powoli „zadyszkę”, więc całkiem możliwe, że sytuacja ekonomiczna nawet zmusi firmy do szukania różnego rodzaju usprawnień. W handlu wszystko będzie zależeć od nastrojów konsumentów, a zmian w Google nie da się przewidzieć! 🙂

Marketing

Joanna Godzic

Customer Service Team Leader w WhitePress sp. z o.o.

  1.  W mijającym roku wyraźnie zaznaczyło się kilka kluczowych trendów w branży link buildingu, które bezpośrednio wpłynęły na codzienną pracę zespołów obsługi klienta. Po pierwsze, jeszcze większe znaczenie zaczęła odgrywać jakość pozyskanych linków, a nie sama ich ilość. Google i inne wyszukiwarki konsekwentnie rozwijały algorytmy, co wymuszało na naszych klientach i na nas samych większą dbałość o wartość i wiarygodność źródeł linków. Po drugie, coraz bardziej istotna stała się efektywna komunikacja i edukacja klientów. Wielu z nich śledzi zmiany algorytmów i ma coraz wyższe oczekiwania wobec dostarczanych przez nas rozwiązań – od klarownej analizy po przejrzyste raportowanie. W efekcie nasz zespół musiał skupić się na dostarczaniu kompleksowego wsparcia i cierpliwym wyjaśnianiu zawiłości procesów.
  2. Patrząc w przyszłość, wierzę, że kluczowe będzie dalsze doskonalenie jakości usług oraz wyraźne nastawienie na relacje partnerskie. Pozyskiwanie linków w 2025 roku będzie ściśle powiązane z autentyczną współpracą z wydawcami i twórcami treści, a nie tylko z mechanicznie realizowanymi kampaniami. To oznacza, że zespoły obsługi klienta będą musiały jeszcze mocniej skupić się na budowaniu zaufania, personalizacji kontaktu oraz dostarczaniu spójnego doświadczenia – od pierwszego zapytania, przez monitoring efektów, aż po działania doszkalające czy konsultacyjne. Ponadto kluczowe staną się dane i analityka. Dzięki coraz dokładniejszym narzędziom będziemy mogli lepiej identyfikować najbardziej wartościowe źródła linków i precyzyjniej rozumieć, które działania przynoszą realny wzrost widoczności i konwersji. Nasz zespół będzie musiał zatem nie tylko sprawnie obsługiwać klientów, ale także umieć interpretować dane i przedstawiać je w zrozumiały sposób.
  3. Największym zaskoczeniem był oszałamiający, niemal lawinowy wzrost możliwości modeli językowych. Jeszcze niedawno tworzenie contentu opierało się głównie na rzemieślniczej pracy copywriterów, ale z chwilą, gdy LLM-y zaczęły generować treści w imponującym tempie i z rosnącą precyzją, konieczne stało się przewartościowanie podejścia do kreacji. Odbiorcy nabrali apetytu na szybkie, kontekstowe materiały, a jednocześnie jeszcze bardziej zaczęli cenić specjalizację, wiedzę ekspercką i oryginalność ludzkiego wkładu. Ta sprzeczność – pomiędzy natychmiastowością treści generowanych masowo przez AI a rosnącą potrzebą jakości i autentyczności – okazała się prawdziwie zaskakującym wyzwaniem mijającego roku.

Wiktoria Czarnecka

Właścicielka, specjalista ds. marketingu historycznego w Ułan PR

  1. Zmiana pokoleniowa. Zauważam problem zrozumienia wśród instytucji kultury, że młodzi inaczej spoglądają na historię XX wieku niż pokolenie milenialsów. Dodatkowo spotykam się z myśleniem, że nowe technologie są rozwiązaniem problemu, a to bardzo duży błąd…
  2. W branży marketingu historycznego w 2025 roku kluczowa będzie rocznica zakończenia II wojny światowej. Pytanie jak miejsca, instytucje i organizacje związane z tym tematem poradzą sobie z poprowadzeniem narracji do pokolenia Z i Alfa? Jeśli z pozycji własnych emocji i refleksji, a nie zrozumienia i potrzeb młodych to będzie to zmarnowana szansa…
  3. Dla mnie największym zaskoczeniem jest to, że zebrałam za prelekcję o marketingu historycznym podczas semKRK tak pozytywne komentarze od uczestników 🐎⚔️✌️😁

Marta Nowak

Social Media Specialist w Golden Guy

  1.  Marketing w 2024 roku stał się przestrzenią dynamicznych zmian, w której kluczową rolę odgrywały analiza danych i zdolność szybkiego działania. Adaptacja do nowych trendów wymagała umiejętnego łączenia kreatywności z nowoczesnymi technologiami, takimi jak sztuczna inteligencja czy automatyzacja procesów. Sukces odnosiły osoby potrafiące elastycznie reagować na zmieniające się potrzeby klientów, ucząc się na bieżąco i dostosowując swoje strategie. Taka rzeczywistość zmuszała marketerów do ciągłego rozwoju i innowacyjnego podejścia do swojej pracy.
  2. Personalizacja i AI: Narzędzia takie jak ChatGPT czy MidJourney pozwalały na szybkie i autentyczne tworzenie treści. Sztuczna inteligencja stała się nieocenionym partnerem w marketingu, umożliwiając tworzenie spersonalizowanych kampanii i analizę danych w czasie rzeczywistym. UGC (User-Generated Content): Treści tworzone przez użytkowników zyskały na znaczeniu. Zdjęcia, opinie i filmy konsumentów wzmacniały zaufanie do marek, jednocześnie budując zaangażowaną społeczność. Marketing z misją: Firmy stawiały na kampanie oparte na wartościach, takich jak ekologia, inkluzywność czy odpowiedzialność społeczna. Konsumenci coraz bardziej cenili marki za ich etyczne podejście do biznesu.
  3. Prognozy na nadchodzący rok:
  • Kreatywne wideo: Krótkie, angażujące treści wideo będą kluczowym elementem strategii w mediach społecznościowych.
  • AI jako partner: Sztuczna inteligencja jeszcze bardziej zintegruje się z procesami kreatywnymi, dostosowując przekaz do potrzeb rynku.
  • UGC jako podstawa autentyczności: Treści od użytkowników staną się fundamentem komunikacji z klientami.
  • Voice commerce: Zakupy i wyszukiwanie głosowe nabiorą znaczenia, a optymalizacja pod inteligentnych asystentów stanie się standardem.
  • Marketing napędzany wartościami: Konsumenci oczekują od marek realnych działań zgodnych z ich przekonaniami.

Rok 2024 pokazał, że elastyczność i innowacyjność są kluczowe w zmieniającym się świecie. Czy Twoja marka jest gotowa, by sprostać wyzwaniom 2025 roku?

Marcin Nadstawski

Performance Ads Specialist w  Up Blue

  1. Dla mnie najważniejszym wydarzeniem 2024 roku było wprowadzenie nowego panelu Google Ads. Długo oczekiwana zmiana, która początkowo budziła wiele wątpliwości i obaw, ostatecznie okazała się dużym ułatwieniem. Nowy, ulepszony interfejs jest bardziej przejrzysty i, mimo początkowego oporu, szybko okazało się, że nie jest aż tak trudny do opanowania. Choć na początku wymagał pewnego czasu na przyzwyczajenie się, dziś trudno wyobrazić sobie pracę w starym panelu. Stał się on już tylko wspomnieniem.
  2. Jeśli chodzi o przewidywania na 2025 rok w marketingu, nie ma co ukrywać – sztuczna inteligencja będzie nadal królować i rozwijać się w zawrotnym tempie. Generowanie grafik przez AI czy tworzenie tekstów reklamowych z pomocą narzędzi takich jak ChatGPT to już codzienność w tej branży. W nadchodzącym roku możemy spodziewać się kilku ekscytujących nowości, jak choćby wideo generowane przez sztuczną inteligencję. To otwiera zupełnie nowe możliwości w tworzeniu treści i kampanii marketingowych. Kolejnym interesującym trendem może być coraz bardziej zaawansowane korzystanie z AI przez użytkowników sieci. Z biegiem czasu staje się jasne, że możliwości, jakie daje sztuczna inteligencja, są praktycznie nieograniczone, a jej zastosowanie w marketingu będzie tylko rosnąć. Z drugiej strony, mamy także smutniejsze prognozy – ceny za kliknięcie, które wciąż rosną, nie zapowiadają spowolnienia. Można się spodziewać, że w 2025 roku koszty reklamy internetowej znacznie wzrosną, co może sprawić, że samo pojawianie się w sieci stanie się dla niektórych firm mniej dostępne. Przyszłość reklamy online z pewnością będzie wyzwaniem, ale też pełna nowych, ekscytujących możliwości.
  3. Najzabawniejsza sytuacja miała miejsce, gdy do nas trafił nowy klient z kampaniami, które po prostu nie działały. Jego konto było w kiepskim stanie, a dotychczasowe działania marketingowe nie przynosiły żadnych rezultatów. Postanowiliśmy wprowadzić kilka kluczowych zmian, ale zostawiliśmy na próbę jedną kampanię Performance Max, która zbierała tylko pojedyncze konwersje. Zrobiliśmy to trochę „na próbę”, nadając jej nazwę „kampania ostatniej szansy – do wyłączenia za tydzień”. I tu zaczęła się prawdziwa niespodzianka – w ciągu kilku miesięcy ta kampania zaczęła przynosić naprawdę świetne wyniki. Zamiast wyłączyć ją, jak początkowo planowaliśmy, zaczęła generować znaczące zyski i podnosić ROAS konta. Ostatecznie zmieniliśmy jej nazwę na „Nie wyłączać”

SEO

Norbert Zbylut

Head of SEO w Webmetric

Rok 2024 przyniósł dalszy rozwój wyszukiwania opartego na sztucznej inteligencji, AI Overviews, czyli kolejny etap „SEO is dead” :) Ciekawym momentem był spadek i praktycznie wyzerowanie widoczności pewnej znanej strony na f ;). Dało to czytelny sygnał, że nie tędy droga i scaled content abuse może faktycznie przyczynić się do spadku widoczności. W 2025 roku przewiduję zwiększenie wartości sygnałów płynących od użytkowników, tego w jaki sposób „konsumują” treści na stronach. W czasach gdy tworzenie treści nie jest problemem, coraz większe znaczenie będzie miała ich jakość i użyteczność.
Dodatkowo ważne będzie mądre wykorzystanie automatyzacji, tak aby te działania niosły faktyczną wartość dla firmy, a nie tylko na zasadzie „zróbmy coś, bo każdy robi..” W samym SEO przygotujmy się na to, że jeszcze więcej „ruchu” zostanie w wynikach organicznych, polecam spojrzeć, jak wyglądają wyniki wyszukiwania w USA, szczególnie dla zapytań typowo produktowych.

Piotr Markiewicz

Digital Ads Director @Shoper | Członek Zarządu @Sempire

  1. W tym roku zauważalny był dobry trend dla UGC (ang. user generated content) oraz rosnące znaczenie E-E-A-T, (ang. Experience, Expertise, Authoritativeness, Trust). W obu przypadkach twórcy mogli i wspierali się narzędziami AI, które pozwalają skalować generowanie contentu. Dobra adaptacja do zmieniających się możliwości pozwala na „ucieczkę do przodu”.
  2. Spodziewam się coraz większego wpływu AI na e-marketing, z wprowadzeniem w Polsce Google AI Overview na czele. Oczekiwałbym też rosnącej roli treści tworzonych przez użytkowników, Social Mediów i pośrednio powiązanych z tym zmian behawioralne wśród konsumentów, co również poniesie za sobą konieczność dostosowania się do zmieniającego się rynku, czy kanałów. Myślę, że przed nami naprawdę ciekawe i dobre czasy.
  3. Dla mnie branżowym zaskoczeniem roku było wycofanie się przez Google z deklaracji dotyczącej wyłączenia 3rd party cookies. Myślę, że wiele firm poniosło koszt (różnego rodzaju) związany z dostosowaniem się do zapowiadanej zmiany, która finalnie nie nastąpiła, a na niejednej głowie specjalisty czy managera SEM pojawiła się kropla potu, a może i siwy włos.

Michał Morella

Freelancer SEO

  1. W roku 2024 kluczowym czynnikiem kształtującym moją pracę okazał się dynamiczny rozwój modeli językowych, który nie tylko zmienił sposób realizacji zadań, ale także znacząco wpłynął na działanie samych algorytmów wyszukiwarek. Dziś zapełnienie poszczególnych bloków tematycznych nie stanowi istotnego problemu, co znacząco zmieniło podejście do tworzenia treści – sama jej ilość przestała mieć znaczenie i aktualnie spotykamy się z inflacją treści w sieci, przez co Google nie chce już nawet indeksować setnego opublikowanego wpisu w tym tygodniu o witaminie C. W związku z tym widoczność wielu serwisów opartych na masowej produkcji niskiej jakości treści znacząco spadła. Użytkownicy oczekują dziś odpowiedzi, które faktycznie rozwiązują ich problemy, a algorytmy wyszukiwarek coraz lepiej to odczytują. W rezultacie kluczem do sukcesu stało się precyzyjne zrozumienie potrzeb odbiorców i dostarczanie treści, które w pełni na nie odpowiadają. Dla mnie prywatnie oznaczało to konieczność utworzenia nowych procesów, w których regularnie kontroluję serwisy pod kątem ich aktualności i użyteczności dla użytkownika. W bieżącym roku wiele czasu spędziłem na aktualizacji starszych publikacji i pozbywaniu się niepotrzebnych z perspektywy czasu materiałów.
  2. Moim zdaniem rok 2025 przyniesie dalsze zmiany, które sprawią, że działania SEO powinny być jeszcze mocniej skorelowane z realnym biznesem. Widzę coraz istotniejszy wpływ działań, które realnie wzmacniają wiarygodność i unikalność marki. Myśląc o tematach długoterminowo, kluczowym elementem stanie się budowanie silnego i często niezależnego od algorytmów brandu. W czasach, gdy treści generowane przez AI zalewają masowo internet, marka będzie wyróżnikiem, który potwierdzi ich autentyczność. Autentyczność to kierunek, w którym warto podążać. Unikalne zdjęcia i informacje z własnego doświadczenia, które oddają prawdziwy charakter działalności, czy linki trudne do pozyskania przez konkurencję. Skupienie na jakości, a nie ilości, oraz budowanie trwałych relacji z użytkownikami i klientami to według mnie droga do sukcesu w 2025 roku. SEO jest nie tylko narzędziem promocji, ale integralną częścią strategii biznesowej, która pomaga firmom zdobywać lojalnych klientów.
  3. Największym zaskoczeniem w mijającym roku był dla mnie wyraźny i utrzymujący się trend wypierania z wyników wyszukiwania stron tworzonych głównie pod Adsense i afiliację. Google od lat deklarowało walkę z tego typu witrynami, ale dopiero w 2023 roku działania te nabrały znacznej skali i skuteczności. Na początku roku spodziewałem się korekty dotyczącej serwisów, które ucierpiały w wyniku poprzednich aktualizacji, takich jak Helpful Content Update. Jednak zamiast poprawy pozycji, wiele stron opartych na dawnych, sprawdzonych strategiach straciło swoją widoczność. Działania, które przez lata generowały stabilne przychody, przestają działać. Wypchnięcie masowo produkowanych treści daje przestrzeń dla wartościowych, autentycznych stron, które realnie odpowiadają na potrzeby użytkowników. To wyzwanie dla wielu, ale też szansa na podniesienie standardów w branży.

Paweł Gontarek

Szef w Semgence

  1. W SEO jest tak, że żyje się od update’u algorytmów Google do update’ów. Nie mniej dla mnie takim game changerem była zmiana wyglądu wyników wyszukiwania poprzez wstawienie Merchant Center do organika. Tym samym nie dość, że skurczyły się wyniki organiczne, to jeszcze nastąpił odpływ ruchu organicznego na rzecz GMC. Tym samym Google jasno wskazuje, że w przypadku sklepów internetowych chce cały ruch zamknąć w bańce e-commerce, ale poza wynikami organicznymi. Drugą taką zauważalną rzeczą jest odejście od treści wygenerowanych za pomocą AI i wstawianie ich na swoich stronach na zasadzie copy&paste. Coraz więcej firm i osób przykłada wagę do korekty tych tekstów oraz czyta i ocenia ich jakość, decydując na umieszczenie ich na swoich stronach.
  2. Z uwagi na dynamiczny rozwój AI nastąpi coraz większa automatyzacja procesów i być może sposobów generowania treści, ale samej treści czysto AI będzie coraz mniej, bo w to miejsce wejdą modele językowe, czyli skończy się bezmyślne klepanie tekstów. Patrząc też na algorytmy, to może to pobożne życzenie, ale chciałbym, aby wszystkie te modele oraz narzędzia typu chatGPT wdrożyły algorytmy dotyczące oceny jakościowej treści, bo na obecnym etapie tego cholernie brakuje
  3. Najbardziej utkwiły mi dwie rzeczy z marketingu, ale nie dotyczą one SEO, w którym żyję. Pierwsza to walka na ceny pomiędzy dwoma dyskontami, która dla mnie jako konsumenta znudziła się i obecnie wygląda żenująco. A druga, chyba największa, najzabawniejsza to akcja Jakub Biel kontra czerwony owad w kropeczki :)

Milena Fietko

SEO Strategy Manager w Delante

  1. Kryzys gospodarczy i wynikająca z niego niepewność ekonomiczna klientów warunkowały pracę szczególnie na początku roku. W pierwszym kwartale wyraźnie zauważalne były ograniczenia budżetów marketingowych oraz zmniejszone inwestycje w działania SEO. Taka sytuacja wymagała ode mnie i naszej agencji dostosowania strategii i postawienia większego nacisku na edukację klientów. Kluczowe było uświadamianie, że w czasach kryzysu odcinanie się od działań SEO i promocji to największy błąd, jaki można popełnić. Zamiast „przeczekiwać” trudne momenty warto inwestować w widoczność marki w Internecie – bo właśnie wtedy, gdy inni się wycofują, można zbudować trwałą przewagę konkurencyjną. Kryzys pokazał, jak ważna jest konsekwencja w działaniach SEO, które nie tylko wspierają bieżące wyniki, ale także przygotowują grunt pod długofalowy rozwój.
  2. O ile na większą skalę zostanie wprowadzone AI Overviews, to zdecydowanie będziemy musieli nauczyć się jak w tych wynikach rankować. Ponadto jego wprowadzenie oraz bardziej spersonalizowane wyniki zmienią podejście do śledzenia pozycji fraz kluczowych. Te zmiany będą miały znaczenie w kontekście budowania widoczności samej marki, jej rozpoznawalności w sieci i widoczności w odpowiedziach AI. Nie bez znaczenia będzie wejście w życie European Accessibility Act. Przepisy mają być wdrożone do 28 czerwca 2025 roku, a zadaniem zarówno SEO, jak i UX będzie dostosowanie stron internetowych dla osób z różnego rodzaju niepełnosprawnościami.
  3. Może nie moje, ale rozbawiło – klient zapytany o motywację do kontaktu, stwierdził, że szuka drugiej kobiety:)

Dominik Krawiec

Specjalista SEO&Wordpress w WooCado

  1. W 2024 roku głównym trendem, który nakierunkował mnie w codziennej pracy było bardziej krytyczne spojrzenie na to, co daje nam generatywna sztuczna inteligencja. W 2023 byliśmy jeszcze zachłyśnięci możliwościami płynącymi z tych narzędzi. Okazały się oczywiście zadziwiająco przydatne, ale ostatecznie nie we wszystkim się sprawdziły. Rok później jesteśmy pokorniejsi, choć nadal nie każdy. Dzisiaj na pierwszy rzut oka widać, co zostało wygenerowane przez AI. Większość treści, które obecnie czytasz, w jakimś stopniu została dotknięta generatywną sztuczną inteligencją w procesie tworzenia. Zasadniczym pytaniem jest, ile w tym wiedzy i doświadczenia specjalisty, a ile Chata GPT.
  2. W 2025 branża w jakimś stopniu podzieli się na tych, którzy mocno komunikują wsparcie sztuczną inteligencją, a także tych, którzy bardziej skierują się w analogowy przekaz. Dużo zapewne zadzieje się wokół generowania obrazów i wideo. Częściowo uwagę specjalistów SEO przykuje Bing, z którego zasobów korzystają popularne modele LLM. Z drugiej strony Google już teraz zapowiada dużą częstotliwość aktualizacji algorytmu, więc będzie sporo rzeczy do cyklicznych analiz w czołowej wyszukiwarce. SEO kolejny raz nie umrze, choć wraz z rozwojem SGE udział zero-clicków zapewne wzrośnie. Trendem natomiast będzie autentyczność, ponieważ konsumenci będą szukać człowieka w masie generowanego contentu, który zalewa wszystkie kanały.
  3. Zaskoczeń wiele nie było, wpadki przemilczę :)

Tomasz Kolera

SEO Team Leader w Verseo

  1. Zdecydowanie rozwój sztucznej inteligencji, który w moim przypadku znacząco przyczynił się do przyspieszenia optymalizacji serwisów, umożliwił tworzenie różnorodnych narzędzi oraz automatyzacji, a tym samym wpłynął na efektywność i usprawnienie pracy.
  2. Większy nacisk na SGE, EEAT i techniczne aspekty optymalizacji. Do tego testowanie podsumowań treści wideo z YouTube w wynikach wyszukiwania generowanych przez AI oraz rosnący wpływ innych platform na pozycję Google to według mnie wyraźny sygnał dla specjalistów SEO, w którą stronę branża będzie ewoluować i w jakich obszarach warto będzie pogłębić wiedzę.
  3. Największym zaskoczeniem był moment wycieku dokumentacji technicznej Google. Lekkie zamieszanie wywołało również pojawienie się parametru srsltid= w wynikach wyszukiwania. Zaskoczeniem okazała się też marcowa aktualizacja, po której strony testujące treści generowane przez AI odnotowały znaczący wzrost widoczności i wciąż utrzymują wysokie pozycje w wynikach organicznych. Wśród zabawnych sytuacji można wymienić dyskusje na konferencjach, zarówno kuluarowe, jak i te na scenie, zwłaszcza podczas pierwszych konferencji poruszających temat AI. Dodatkowo dodałbym jeszcze AI Overviews, które w praktyce i przy trudniejszych zapytaniach podawała kuriozalne oraz błędne wskazówki jak np. zaproponowanie dodania kleju do pizzy, by ser lepiej się trzymał, czy sugerowała istnienie psa grającego w NBA. Jeżeli chodzi o wpadki, to wspomnę o kwestiach związanych z użytkowaniem API. Warto zwrócić szczególną uwagę na poprawność kodu podczas programowania oraz ustawić limity wykorzystania tokenów. :)

Piotr Skrzypek

Freelancer SEO

  1. Miniony rok był bardzo ciekawy, ale wybrałbym z niego dwie rzeczy: Trudno nie wspomnieć o AI, które stało się niezwykle przydatnym narzędziem w SEO, umożliwiając m.in. automatyzację procesów i tworzenie treści na dużą skalę. Niemniej pojawiły się wyzwania związane z jakością tych treści i ich wpływem na pozycjonowanie. Regularne zmiany w algorytmach, takie jak Spam i Core Update, wpłynęły na strategie pozycjonowania, zmuszając nas do ciągłego monitorowania i adaptacji do nowych wytycznych.
  2. W mojej opinii, jednym z najważniejszych trendów w SEO na nadchodzący rok będzie zasada E-E-A-T, czyli Doświadczenie, Ekspertyza, Autorytet i Wiarygodność. Google coraz mocniej akcentuje rolę treści tworzonych przez osoby z realnym doświadczeniem oraz specjalistyczną wiedzą. W praktyce oznacza to, że blogi zawierające autentyczne historie oraz artykuły tworzone przez ekspertów branżowych będą miały większe szanse na wysokie pozycje w wynikach wyszukiwania. Szczególnie istotne będzie budowanie autorytetu marki. W tym kontekście warto nawiązywać współpracę z uznanymi ekspertami oraz cytować rzetelne i sprawdzone źródła informacji. Opinie użytkowników i recenzje również zyskają na znaczeniu, ponieważ wzmacniają wiarygodność treści w oczach algorytmów Google, a także samych czytelników. Najwięcej zyskają te firmy, które postawią na autentyczność i aktualność swoich materiałów. Firmy, które zrozumieją znaczenie E-E-A-T i wcześnie dostosują do niego swoją strategię, mogą uzyskać przewagę nad konkurencją. To dobry moment, aby zweryfikować, kto tworzy treści na firmowej stronie internetowej i wprowadzić ewentualne zmiany, które wzmocnią pozycję marki jako autorytetu w danej branży. W końcu zaufanie odbiorców to coś, czego nie da się kupić, a Google coraz lepiej potrafi to dostrzec.
  3. Wyjątkowym wydarzeniem okazał się wyciek dokumentacji Google, który rzucił światło na czynniki wpływające na pozycjonowanie stron w wyszukiwarce. Choć nie zmienił on diametralnie zasad gry w SEO, potwierdził wagę dobrze znanych elementów, takich jak jakość treści, autorytet domeny i doświadczenie użytkownika.

Hugon Szulczewski

Head of Sales w Webmetric

Napiszę może trochę przewrotnie, że najważniejszym wydarzeniem 2024 było to…że nic złego dla branży się nie wydarzyło :) AI się rozwija, ale nadal jest tylko narzędziem w rękach specjalistów,a nie ich zastępcą. Wciąż doświadczony specjalista wyposażony w AI zrobi zwyczajnie lepszą robotę niż niedoświadczony wyposażony w tę samą technologię. Myślę, że 2025 będzie nadal pogłębieniem tego co działo się w 2024. Obecny trend zastąpienia myślenia człowieka, przez AI będzie dawał się we znaki klientom, którzy coraz bardziej będą doceniać „ludzkie spojrzenie” na biznes. Począwszy od zwykłego kontaktu z żywą osobą, a nie wesołym asystentem AI, których coraz więcej właściwie w każdej branży, nie tylko marketingowej.

Analityka

Ewa Kańczuk

GA4 Product Manager and Business Owner w Full Stack Experts sp. z o.o.

  1. W 2024 roku obserwowaliśmy dynamiczny rozwój narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, a także funkcjonalności wykorzystujących AI w już znanych rozwiązaniach, takich jak automatyczne generowanie hipotez do testów A/B po przeskanowaniu strony przez algorytm. Rozwój ten w znacznym stopniu wpłynął na moją codzienną pracę, przyspieszając część procesów, a jednocześnie uświadamiając, że tzw. czynnik ludzki, przynajmniej jeszcze przez jakiś czas, będzie niezbędny do weryfikacji efektów pracy AI.
  2. W 2025 roku będziemy świadkami dalszego rozwoju modeli opartych na AI. Możliwe, że pojawią się nowe metody, które nie tylko będą analizować dane, pomagać w zarządzaniu projektami oraz poprawiać stylistykę tekstów w różnych wersjach językowych, ale także wykonywać codzienne biurowe czynności bez naszego udziału. Kluczowe będzie zachowanie równowagi między wykorzystaniem AI a rolą człowieka, aby nie umniejszać znaczenia ludzkiego wkładu w procesy decyzyjne.
  3. Największym zaskoczeniem mijającego roku oraz kilku wcześniejszych lat jest to, że pomimo licznych dyskusji na temat podejmowania decyzji biznesowych na podstawie danych i efektów pracy algorytmów AI, wiele firm nadal boryka się z problemem jakości danych oraz brakiem podstawowych procesów ich zarządzania.

Maciej Lewiński

Co-founder w data.rocks

  1. Najważniejsze wydarzenie w 2024? Śmierć third-party cookies. R.I.P., herbatniczki, nie będzie nam was brakować (no, może trochę). Branża przeszła z trybu „zbieraj, co popadnie” na „zbieraj to, co ma sens”, a to jak survival w dżungli – mniej bagażu, więcej myślenia. Trzeba było przeorganizować strategię i nauczyć się czerpać maksimum z minimum. A sztuczna inteligencja? To już nie tylko buzzword, ale narzędzie, które jak dobry multitool: pomaga, wyręcza i czasem zaskakuje. Automatyzacja raportów czy przewidywanie zachowań użytkowników weszły na stałe do mojego arsenału. Rok 2024 to była szkoła przetrwania w analityce – mniej, ale lepiej i z większym efektem.
  2. W 2025 roku czeka nas prawdziwy survival analityczny – czas zaostrzyć noże i sprawdzić baterie w latarkach, bo branża szykuje kilka niespodzianek. Kluczowe będą trzy obszary: First-party data – third-party cookies przejdą do historii (R.I.P.), więc kto nie ogarnie zbierania danych własnymi rękami, ten wypadnie z gry szybciej niż ja po 100 burpeesach. GA4 i CDP będą tu jak młotek w moim plecaku – niezbędne. AI – Sztuczna inteligencja przestanie być tylko bajerem na konferencjach. Zacznie robić porządną robotę: prognozy, automatyzacje i generowanie raportów. A my, analitycy, będziemy bardziej strategami niż „kopaczami danych”. Wreszcie! Prywatność i zaufanie – Użytkownicy będą bardziej czujni niż ja w lesie z Malinoisem. Bez transparentności i etyki ani rusz, bo ludzie chcą wiedzieć, co robimy z ich danymi, i mają do tego święte prawo. Podsumowując: 2025 to rok, w którym trzeba być szybkim jak Poznańska Pyrka, sprytnym jak data scientist i transparentnym jak okno wystawowe w Rogalu Marcińskim.
  3. Opowiem Wam o tym, jak postanowiłem zostać bohaterem dnia i zaoszczędzić firmie trochę czasu. Wpadłem na genialny pomysł automatyzacji raportów przy użyciu nowego narzędzia AI. Wszystko szło gładko jak po maśle na świeżej bułce z piekarni za rogiem. Ale życie lubi płatać figle. Zamiast wysłać raport do zarządu, moja cudowna automatyzacja wysłała… mema z kotem w okularach przeciwsłonecznych i podpisem „Data is cool, but coffee is cooler.” Wyobraźcie sobie moje zdziwienie, gdy dostałem odpowiedź od prezesa: „Zabawne, ale gdzie są nasze wyniki sprzedaży?” Od tamtej pory zawsze dwa razy sprawdzam, co i do kogo wysyłam. A mem z kotem stał się firmowym klasykiem i regularnie pojawia się na naszych spotkaniach. Cóż, przynajmniej wniosłem trochę humoru do korpo-życia! 😸
Witold Wrodarczyk

Witold Wrodarczyk

CEO w  Adequate

  1. Wprowadzenie obowiązkowego consent mode, czyli przekazywania stanu zgody użytkownika przy każdym wywołaniu reklamowego kodu śledzącego Google wymusiło na reklamodawcach wdrożenie zarządzania zgodami i odpowiedniej konfiguracji. Nawet najbardziej oporni musieli zacząć brać pod uwagę odmowy użytkowników, nie chcąc ryzykować utraty możliwości wyświetlania spersonalizowanych reklam. Nie spowodowało to drastycznych zmian w efektywności reklam, ale wprowadziło trochę zamieszania i natłok projektów – bo wielu postanowiło zwlekać do ostatniej chwili. Poza tym był to raczej rok spokojnej ewolucji.
  2. Nie przewiduję, aby w 2025 roku (całkowicie) miało zastąpić nas AI 😀. Natomiast z całą pewnością 28 czerwca 2025 wchodzą w życie przepisy EAA – European Accessibility Act. Wymagają one, by usługi cyfrowe były dostosowane do korzystania z nich przez osoby z niepełnosprawnościami. W szczególności wszystkie sklepy internetowe (za wyjątkiem mikroprzedsiębiorców) będą musiały posiadać odpowiednie ułatwienia m.in. dla osób niedowidzących i niewidomych, czy też innych osób, które korzystają z klawiatury zamiast myszki. Będzie to wymagało pewnego wysiłku, ale pamiętajmy, że osoby te też mogą być naszymi klientami i z tego punktu widzenia jest to tak naprawdę podstawowy UX.
  3. Zaskoczyła mnie decyzja Google o rezygnacji z wycofania 3rd party cookies z Chrome. Co prawda narastająca krytyka rozwiązań proponowanych w miejsce ciasteczek i wcześniejsze kilkukrotne przesuwanie terminu wprowadzenia Privacy Sandbox wskazywały, że rok 2024 nie będzie ostatecznym terminem wycofania obsługi 3rd party cookies, ale decyzja o bezterminowym zawieszeniu tego procesu raczej nie była spodziewana. Co więc będzie z tzw. cookieless world? Tak zwanym, bo pamiętajmy, że 1st party cookie nie miały być wycofywane, a jakaś forma 1st party storage będzie musiała tak czy tak pozostać, bo bez tego funkcjonowanie bardziej zaawansowanych stron www nie jest w zasadzie możliwe. Pamietajmy też, że w Safari czy Firefox obsługa 3rd party cookies jest już od dawna domyślnie zablokowana, nie wspominając o chroniących prywatność przeglądarkach, jak Brave. Chrome pozostał jednym z ostatnich bastionów (choć bardzo istotnym). Google nie wycofuje się jednak z prac nad Privacy Sandbox. Jest prawdopodobne, że po wyjaśnieniu wszystkich kontrowersji, temat wycofania 3rd party cookies powróci, choć pewnie nie będzie to w nadchodzącym roku.

Marcin Siemiginowski

Content Marketing & Partnership Manager w Webmetric

2024 rok to dla mnie zawodowy przełom. Opuściłem korporacyjne struktury i dołączyłem do Webmetric, gdzie jednym z filarów działalności oprócz SEO i Content Marketingu jest UX/UI. Zastały mnie inna rzeczywistość i zupełnie nowe wyzwania, ale mimo obaw towarzyszących tak dużej zmianie cieszę się z tego, co się zadziało. Przekonałem się też po raz kolejny, że mimo postępu technologicznego i dynamicznego rozwoju modeli językowych, wiedza, doświadczenie i ludzkie wyczucie content marketingowe są nieocenioną wartością dodaną. I to się długo nie zmieni – o ile kiedykolwiek. Odbiorcy contentu niezmiennie cenią fachowość, eksperckość, przy czym ci młodsi stawiają coraz bardziej na autentyczność.
W mojej ocenie trend ten będzie się tylko pogłębiał. Jeśli chodzi o content wideo, to nie mam wątpliwości, że prawdziwy boom na krótkie serie, w których 1 osoba gra kilka postaci, dopiero przed nami.
Zabawnych sytuacji w mijającym roku, a być może i wpadek z pewnością nie brakowało. Życzę jednak wszystkim, by koncentrować swoją uwagę na sukcesach i na 2025 wyznaczyć sobie równie ambitne cele.

Strony www & bezpieczeństwo

Agnieszka Malińska

Aga Malińska

Manager Programu Partnerskiego w LH.pl

  1. Wiem, że zabrzmi to nieskromnie, ale najważniejszym dla mnie wydarzeniem była publikacja drugiej edycji raportu Rynku WordPress od LH.pl. Tym razem udało nam się przygotować aż 130 stron merytorycznie opracowanych danych z ponad 900 anonimowych ankiet twórców stron www, a także Klientów. Dzięki raportowi wykonawcy mogą „zajrzeć” w kuluary biznesów swoich kolegów i koleżanek w branży, a osoby, które planują zlecenie wykonania strony www, przygotować się do realizacji ich projektu.
  2. Kluczową umiejętnością w 2025 roku wśród osób tworzących strony www lub zajmujących się marketingiem internetowym będzie komunikacja. Nie chodzi tu tylko o stworzenie ciekawego storytellingu, case study czy dobór narzędzi kontaktu, te są istotne, ale w walce o wysokobudżetowego Klienta istotna będzie tzw. inteligencja białkowa oraz kompetencje miękkie. Klienci coraz częściej i chętniej korzystają z narzędzi AI, dlatego jako marketerzy powinniśmy pokazywać ludzką twarz oraz podkreślać naszą kreatywność, wiedzę oraz zadbać o dobry kontakt na linii zleceniobiorca – zleceniodawca. Z moich doświadczeń wynika, że coraz częściej jesteśmy w stanie na wielu płaszczyznach sięgnąć głębiej do kieszeni, jeśli obsługuje nas człowiek i profesjonalista w jednym.
  3. Największym zaskoczeniem i wpadką jednocześnie, jest trend wszechobecnej automatyzacji i wykorzystywania AI. Jako osoba, która przez 14 lat zarządzała strukturami sprzedażowymi w agencjach SEO/ SEM nie mogę pogodzić się i nie rozumiem podejścia typu „zautomatyzujmy proces handlowy”. Zdaję sobie sprawę, że wiele elementów można usprawnić i zoptymalizować, ale nie wyobrażam sobie sytuacji, gdzie będąc potencjalnym leadem rozmawiam np. na LiveChat znanej agencji nie z doradcą, a botem. Taka sytuacja miała miejsce kilka tygodni temu – wcieliłam się w osobę zainteresowaną działaniami marketingowymi, podałam (niemały) miesięczny budżet, branżę itd., a potem… poprosiłam o przepis na kaszankę z grilla. Jak się okazało – przepis otrzymałam równie szybko jak ofertę.
Adrianna Szałańska

Adrianna Szałańska

Community Hero w CyberFolks

  1. Rok 2024 zdecydowanie zdominował rozwój narzędzi AI w marketingu, szczególnie w obszarze automatyzacji tworzenia treści oraz projektowania wizualnego. Co ważne, sztuczna inteligencja otworzyła nowe możliwości dla mniejszych marek, które nie mają rozbudowanych zespołów marketingowych – AI pozwala na efektywne prowadzenie działań marketingowych przy mniejszych zasobach. Dzięki AI łatwiej jest teraz tworzyć strony internetowe oraz zoptymalizować je pod kątem UX i SEO. W cyber_Folks w 2024 roku stworzyliśmy kreator stron wspierany sztuczną inteligencją, co znacznie przyśpiesza pracę nad własną witryną mniejszym firmom usługowym.
  2. W 2025 roku kluczowe będzie odpowiedzialne i etyczne wykorzystywanie AI. Marki będą musiały znaleźć sposób na łączenie technologii z autentyczną komunikacją, aby uniknąć „odhumanizowanego” przekazu. Rosnące znaczenie będzie miała również ochrona prywatności użytkowników i przystosowanie działań marketingowych do nowych regulacji dotyczących danych. Ponadto warto przygotować się na dalszy wzrost znaczenia social commerce oraz platform zintegrowanych z handlem online. Dla marketerów oznacza to konieczność optymalizacji działań pod kątem szybkiej konwersji bezpośrednio w mediach społecznościowych. Firmy, które dobrze zrozumieją potrzeby klientów na etapie zakupowym, będą miały przewagę.
  3. Największym zaskoczeniem 2024 roku był dla mnie sukces kampanii, którą oparliśmy na bardzo szczegółowej personalizacji branżowej (pomijając branże, do których standardowo kierowaliśmy reklamy). Stworzyliśmy zestaw landing page’y dopasowanych do konkretnych segmentów odbiorców i połączyliśmy je z odpowiednio targetowanymi reklamami Meta Ads.

Każda branża, do której chcieliśmy dotrzeć, otrzymała spersonalizowany przekaz uwzględniający jej specyficzne potrzeby, język oraz wyzwania. Dzięki temu odbiorcy mieli poczucie, że mówimy „ich językiem” i rozumiemy ich rzeczywistość biznesową.

Damian Stefański

Damian Stefański

Owner w Click 360

  1. Największą zmianą w pracy w tym roku było odkrycie Dify.  Za pomocą tego narzędzia bez znajomości kodu tworzy się aplikacje LLM. W Dify mamy do dyspozycji setki gotowych integracji z najróżniejszymi rozwiązaniami AI (od popularnych, takich jak Perplexity, OpenAI, Gemini, Jina, Claude, do mniej znanych). Z takich bloczków można tworzyć prostych agentów AI (np. do analizy dostarczanych danych) lub skomplikowane przepływy pracy. Największą zabawą jak i ułatwieniem pracy jest właśnie montowanie aplikacji do przepływu pracy. Przykładowo tworzymy nową stronę internetową i klient na start nie ma zbytnio pomysłu, o czym pisać na stronie, aby jego oferta jak najlepiej pracowała już na samym początku. Normalnie trzeba w takim wypadku przejrzeć wyniki wyszukiwania na konkretne słowa kluczowe, sprawdzić narzędzia SEO i nakierunkować klienta. Dzięki utworzonemu przepływowi pracy w Dify, po wpisaniu głównego słowa kluczowego uruchamia się cały proces. Są pobierane wyniki top 10 na dane słowo kluczowe, zawartość tych stron jest scrapowana przez Jina AI i po oczyszczeniu w formie tekstu ląduje do ChatGPT, który na podstawie treści tworzy listę nagłówków, słów kluczowych i graf wiedzy. Z tymi informacjami można zrobić już wiele innych rzeczy za pomocą kolejnych procesów (np. utworzyć pytania do działu FAQ, główne nagłówki czy tematy, o których warto pisać). To tylko jeden przykład, bo za pomocą Dify, można zrobić naprawdę dużo najróżniejszych aplikacji, które ułatwiają i automatyzują pracę.
  1. Nowy rok na pewno przyniesie dalszy rozwój AI. Sztuczna inteligencja to nie tylko ChatGPT i jego „proste” wykorzystywanie w pracy czy życiu codziennym. Kolejne narzędzia AI pojawiają się niemal codziennie i oferują coraz więcej. AI jest już naszą codziennością i kluczowe jest bycie z tym na bieżąco. Warto śledzić ten rynek i szukać wartych uwagi nowości, które ułatwią pracę.
  1. Największym zaskoczeniem w tym roku był dla mnie konflikt założyciela WordPressa Matta Mullenwega z firmą  WP Engine. WP Engine dostarcza wiele popularnych wtyczek (m.in. Advanced Custom Fields, która jest pobrana ponad 2 miliony razy). Oficjalnym powodem niezgody były kwestie bezpieczeństwa i reklamy funkcji komercyjnych w darmowej wersji ACF. Z drugiej strony na pewno chodziło o pieniądze, bo choć WP Engine wykorzystywało darmowe narzędzia związane np. z aktualizacją wtyczek i generuje milionowe przychody nie dzieliło się tym tortem z firmą Automattic, która buduje społeczność WordPress. Pierwszy raz w 21-letniej historii WordPressa, rozwijana wtyczka została przejęta przez platformę i po okrojeniu z reklam została opublikowana jako nowy produkt Secure Custom Fields. Wszyscy chętni mogli oryginalne AFC zaktualizować do nowego produktu. Pozostałe wtyczki WP Engine zostały wykluczone z narzędzi do aktualizacji. Firma musiała opracować swoje własne rozwiązania do ich dostarczania. To zwykły konflikt, który nie skończył się źle (AFC jako popularna wtyczka, nie została wykluczona z rynku i nadal jest rozwijana). Mimo to ta sytuacja  wpływa mocno na zaufanie do WordPressa jako darmowego CMS. Skoro twórca WordPressa może w chwilę wykluczyć i przejąć popularny produkt innej firmy, na którym jest opartych miliony stron, co może się stać z mniejszymi twórcami i projektami opartymi na innych wtyczkach czy rozwiązaniach związanych z platformą WordPress.org?
Rafał Lis

Rafał Lis

Założyciel w ITSystem

  1. Technologie AI i uczenia maszynowego (ML) stają się centralnym elementem outsourcingu IT, oferując rozwiązania takie jak chatboty, automatyzacja procesów biznesowych czy analityka predykcyjna. Umożliwiają one firmom poprawę efektywności i obniżenie kosztów operacyjnych. Dzisiaj nikogo nie dziwi już to, że dzwoniąc na infolinię, w pierwszym etapie rozmowy prowadzona jest ona z botem. AI jest wykorzystywana do automatyzacji powtarzalnych zadań, takich jak przetwarzanie danych, analiza logów czy obsługa klienta. Firmy mogą zredukować koszty i skoncentrować zasoby na bardziej strategicznych zadaniach. Chatboty i wirtualni asystenci oparci na AI zapewniają natychmiastową reakcję na potrzeby klientów, co poprawia odbiór użytkowników, bo niemalże od razu otrzymujemy interakcje. W obliczu rosnącej liczby cyberataków firmy coraz częściej zlecają zewnętrznym specjalistom zarządzanie bezpieczeństwem IT. Usługi te obejmują zaawansowane wykrywanie zagrożeń, zgodność z regulacjami (np. RODO) i reakcje na incydenty czy chociażby szkolenia podnoszące świadomość w zespole.  Tu też mamy akcent AI, które umożliwia szybkie wykrywanie i reagowanie na zagrożenia. Algorytmy uczenia maszynowego analizują dane w czasie rzeczywistym, identyfikując nietypowe zachowania, co pomaga chronić firmy przed spamem czy buduje ochronę przed cyberprzestępcami. Firmy coraz częściej współpracują z dostawcami, którzy stosują energooszczędne technologie i praktyki proekologiczne. Odpowiedzialność środowiskowa staje się istotnym elementem strategii outsourcingowych. Centra danych zasilane energią odnawialną, technologie chmurowe powszechne dla firm i osób, zoptymalizowany pod kątem zmniejszenia zapotrzebowania na energię potrzebną do obsługi aplikacji kod, który wychodzi spod ręki programisty to tylko część aspektów eco w IT. Mamy Klientów, którzy już od kilku lat posiadają certyfikaty ISO 14001 i wymagają od nas, aby ich wewnętrzna infrastruktura IT była optymalizowana pod kątem chociażby obniżenia zużycia energii elektrycznej.
  2. Procesy automatyzacji, w tym Robotic Process Automation (RPA) i tzw. hiperautomatyzacja, zdominują outsourcing IT. Automatyzacja powtarzalnych zadań, pozwoli firmom zwiększyć efektywność, zredukować koszty i ograniczyć błędy ludzkie, umożliwiając skupienie się na bardziej strategicznych zadaniach. Outsourcing skupi się na zaawansowanych technologiach, takich jak sztuczna inteligencja (AI), blockchain, Internet Rzeczy (IoT) czy uczenie maszynowe. Wzrost zapotrzebowania na te umiejętności wynika z trudności firm w rekrutacji i utrzymaniu specjalistów w tych obszarach.Rosnąca liczba zagrożeń cybernetycznych sprawia, że outsourcing w tym obszarze staje się i stanie się jeszcze większym priorytetem. Specjaliści zewnętrzni będą przejmować obszary zaawansowanych systemów ochrony, monitorowania zagrożeń i audyty zgodności, co pozwali firmom skoncentrować się na ich kluczowych celach biznesowych. Ponadto zwiększenie liczby pracowników zdalnych będzie wymagało dostosowania infrastruktury IT. Dostawcy outsourcingowi będą oferować wsparcie w zakresie bezpieczeństwa, dostępu do danych oraz narzędzi komunikacyjnych i projektowych właśnie w założeniu, że część pracowników pracuje w modelu zdalnym
Anna Gruszczyńska-Radecka

Anna Gruszczyńska-Radecka

Marketing Manager w Fabrity Commerce

  1. W 2024 roku przeszliśmy rebranding, co dla naszego stosunkowo niewielkiego zespołu było niemałym wyzwaniem. Przy okazji zmieniliśmy stronę internetową – nie tylko wizualnie, ale też technologicznie. Kluczem do sukcesu okazało się połączenie różnorodnych kompetencji w zespole oraz wykorzystanie rozwiązań no-code CMS. Dzięki nim udało się usunąć wąskie gardła produkcyjne. Wyzwaniem był wybór odpowiedniego narzędzia. Wybór okazał się trafiony, wdrożyliśmy je jednocześnie u siebie i u klienta.
  2. Niestabilność otoczenia biznesowego wciąż odgrywa kluczową rolę, a szybka adaptacja do zmian stała się nieodzownym elementem funkcjonowania firm. Skracanie procesów cross-border, skalowanie działalności, eksperymentowanie oraz niestandardowe podejście w poszukiwaniu nowych szans to dziś codzienność. W obliczu rosnącej niepewności na znaczeniu zyskuje umiejętność podejmowania trafnych decyzji. Jednak mnogość dostępnych narzędzi może utrudniać proces wyboru. W takich sytuacjach eksperckie podejście i perspektywa 360 stopni okazują się nieocenione. Braki kompetencyjne można skutecznie uzupełniać dzięki strategicznym partnerstwom, które często opierają się na relacjach międzyludzkich. Coraz większą wagę przypisywałabym również roli „human touch” w rozwijającej się technologii, która skutecznie łączy innowacje z ludzką perspektywą. W e-commerce to klient zawsze znajduje się w centrum uwagi. Eliminujemy bariery na ścieżce zakupowej, oferując różnorodne metody płatności oraz gwarantując szybkie dostawy. W przyszłości możliwe jest wprowadzenie kryptowalut, początkowo w wybranych sektorach. Wciąż jednak wyzwaniem pozostaje uproszczenie procesów obsługi klienta – ich nadmierna złożoność negatywnie wpływa na doświadczenie użytkownika (CX). Nieodpowiednie wykorzystanie technologii potrafi jedynie zwiększać biurokrację, dlatego kluczowe jest jej właściwe opanowanie i przekształcenie w atut, a nie przeszkodę w rozwoju. Zauważalny jest wzrost znaczenia marketplace’ów i stopniowa konsolidacja rynku, ale równocześnie wiele marek intensywnie pracuje nad uatrakcyjnieniem oferty we własnych sklepach, budując lojalne społeczności wokół swoich produktów. Co istotne, klient nie zawsze kieruje się najniższą ceną – badania pokazują, że jesteśmy skłonni zapłacić więcej za lepsze doświadczenia zakupowe.
  3. Według raportu Life Trends Accenture 2024, problem przebodźcowania technologią zaczyna dotyczyć coraz młodszych użytkowników. O ile wcześniej alarm podnosili głównie przedstawiciele pokolenia baby boomers, dziś już osoby w wieku 20–30 lat odczuwają nadmierne obciążenie technologiczne i potrzebę zmiany sposobu korzystania z cyfrowych narzędzi. Coraz częściej postulowane są aktywności wykraczające poza świat technologii, takie jak tzw. digital detoks. Jednocześnie w wielu krajach wprowadza się regulacje mające na celu ochronę najmłodszych użytkowników przed negatywnym wpływem technologii.

Na polskim rynku pojawiły się perfumy o zapachu polskiego ziemniaka – to nie żart naprawdę firma BOHOBOCO wprowadziła na rynek pod koniec tego roku perfumy o nazwie POLISH POTATOES. Jestem bardzo ciekawa, jak produkt się przyjmie i czy ma szansę zaistnieć na innych rynkach niż polski. No i chętnie sprawdzę przy okazji jak pachnie :)

Dawid Cichy

Dawid Cichy

Head of Sales w Tpay

  1. W 2024 roku zaobserwowaliśmy znaczącą zmianę w podejściu przedsiębiorców do wyboru dostawców płatności online. W obliczu trudnej sytuacji gospodarczej, kluczowym czynnikiem decyzyjnym stała się nie tyle wysokość prowizji, co szybkość i łatwość wdrożenia oraz całkowite koszty implementacji. Odpowiadając na te potrzeby, skupiliśmy się na kompleksowej aktualizacji wtyczek do najpopularniejszych platform e-commerce: PrestaShop, WooCommerce i Magento. Równolegle, dostrzegając rosnącą popularność Shopify w Polsce, zainwestowaliśmy znaczące zasoby w rozwój oficjalnej integracji z tą platformą. Dodatkowo, wychodząc naprzeciw potrzebom bardziej zaawansowanych technicznie merchantów, rozszerzyliśmy nasze wsparcie o integrację z platformą Sylius. Wszystkie te działania były podyktowane jednym głównym celem – umożliwieniem przedsiębiorcom jak najszybszego uruchomienia płatności online przy zachowaniu wysokiej jakości i niezawodności rozwiązania. Szczególnie istotne było to dla firm, które z jednej strony muszą optymalizować koszty, a z drugiej potrzebują sprawdzonych, stabilnych rozwiązań płatniczych. W 2024 roku zidentyfikowaliśmy również drugi istotny trend rynkowy – rosnące znaczenie Embedded Finance w sektorze B2B. Obserwując zmieniające się potrzeby przedsiębiorców, podjęliśmy strategiczną decyzję o wdrożeniu rozwiązań finansowych bezpośrednio zintegrowanych z naszymi usługami płatniczymi. Kluczowym elementem tej strategii było wprowadzenie rat i płatności odroczonych dedykowanych dla biznesu. Równolegle, dostrzegając rosnące zapotrzebowanie na szybki dostęp do kapitału obrotowego, zainwestowaliśmy w rozwój współpracy z firmą YouLend. To partnerstwo pozwoliło nam zaoferować przedsiębiorcom elastyczne rozwiązania finansowe, które wspierają ich bieżącą działalność operacyjną.
  2. W płatnościach online takim trendem będzie wciąż rosnąca konkurencja BLIKA względem innych form płatności. Nadchodzi „nowe otwarcie” rekurencji BLIK przez wprowadzenie możliwości cyklicznej płatności ze zmienną kwotą i bez potrzeby jej zatwierdzania przez płatnika. Ponadto coraz śmielej postępuje jego ekspansja zagraniczna. Nie można zapomnieć o płatnościach odroczonych od BLIKa (BLIK-L) w którego w ciągu 2025 wejdą duże banki. Zapowiada się zatem ciekawa rywalizacja z innymi dostępnymi rozwiązaniami na rynku jak PayPo czy Twisto. Z drugiej strony pewnym ewenementem jest wspólny projekt MasterCard oraz Visa, który ma wprowadza nowy standard płatności kartami – Click To Pay. Dzięki temu wdrożeniu, archaiczny proces polegający na potrzebie każdorazowego wpisywania danych karty płatniczej nie będzie już problemem. Click To Pay dołączy tym samym do takich rozwiązań jak Apple Pay czy Google Pay zwiększając skalę płatności kartami w Internecie. Na pewno bacznie będzie obserwować rozwój tego projektu na rodzimym rynku. Z kolei Fundacja Polska Bezgotówkowa ogłosiła już jakiś czas temu przełomowy program wsparcia dla sklepów internetowych. Od stycznia 2025 roku nowi przedsiębiorcy będą mogli liczyć na pokrycie kosztów transakcyjnych do 50 tys. zł obrotu rocznie oraz opłat za platformy e-commerce. Program startuje z ambitnym celem wsparcia 2,5 tys. sklepów w pierwszym roku, z perspektywą objęcia nawet 40 tys. e-commerce’ów w kolejnych latach. To odpowiedź na rosnące trendy w handlu elektronicznym – według prognoz w ciągu najbliższych pięciu lat w Polsce może powstać nawet 100 tys. nowych sklepów internetowych
  3. Może nie dużym zaskoczeniem, ale zdecydowanie pozytywnym była fuzja dwóch czołowych graczy na rynku rozwiązań e-commerce: cyber_Folks zawarł umowę zakupu 49,9% akcji Shopera za 547,5 mln zł. Ta transakcja ma strategiczny charakter, a połączenie obu podmiotów ma na celu stworzenie lidera technologii e-commerce w Europie Środkowo-Wschodniej.

 

Autor
Joanna Śledziejowska
SEO Expert
Zobacz wszystkie wpisy 22
Poprzedni wpis
Dlaczego Twoja strona nie wyświetla się w Google i jak to naprawić?
Spis treści
Spodobał się artykuł?
Udostępnij

    Bądź na bieżąco
    w branży UX/UI i SEO
    Twój e-mail
    świąteczny storytelling
    Biznes
    Świąteczny storytelling w marketingu – jak tworzyć emocjonalne historie, które angażują klientów?
    Małgorzata Młynarczyk
    Project Manager
    Biznes
    Synthetic100%natural – o sztuce i rzemiośle w świecie odpowiedzialnej mody
    Wojciech Popiela
    CEO/UX Expert
    google ads
    Biznes
    10 sposobów na zwiększenie konwersji w Google Ads
    Julian Pajączkowski
    Julian Pajączkowski
    PPC Specialist
    Biznes
    Webmetric wyróżniony przez Clutch nagrodą Fall Global Award 2024
    Wojciech Popiela
    CEO/UX Expert
    produkcja emel
    Biznes
    Buty dziecięce tworzone z pasją – Rozmowa o tradycji i wartościach marki Emel
    Małgorzata Młynarczyk
    Project Manager
    Biznes
    Już w październiku odbędzie się charytatywna konferencja I DESIGN Conf!
    Wojciech Popiela
    CEO/UX Expert
    Inna perspektywa
    Strategie sprzedaży B2B – jak osiągnąć maksymalną skuteczność
    Aleksandra Połetek-Pszonak
    New Business Expert w Deva Group
    Z życia firmy
    Stworzyliśmy prawdopodobnie najlepsze stoisko targowe. Ponownie.
    Wojciech Popiela
    CEO/UX Expert
    Biznes
    Odkryj 10 narzędzi, które ułatwią ci obsługę klienta w firmie
    Anna Kłyszko
    Marketing communication specialist
    Projektowanie
    Zielony marketing – wywiad z Wartą Poznań
    Jarosław Żubka
    Pełnomocnik Zarządy Warty Poznań SA ds. ESG i wizerunku
    Biznes
    Recenzja Webmetric od firmy Pricer na Clutch
    Wojciech Popiela
    CEO/UX Expert
    Biznes
    Sprawdzeni Kompani – Tamago Software
    Wojciech Popiela
    CEO/UX Expert
    Biznes
    Prezent Pokonferencyjny
    Wojciech Popiela
    CEO/UX Expert
    Biznes
    Reklama w branży dla dorosłych – case study xvideos.com
    Sara Szefler
    CEO sisem.pl
    Biznes
    Cookiebot certyfikowanym partnerem Google
    Katarzyna Siwczak
    Marketing Specialist
    Poznaj nasze rozwiązania UX/UI/SEO
    Chcesz dotrzeć do nowych użytkowników i zwiększyć konwersję swoich działań?
    Skontaktuj się z nami